Mówiąc o kredytach zazwyczaj mamy na myśli zobowiązania finansowe rozłożone na kilka lat, na co zazwyczaj decydują się osoby nieco starsze, które ułożyły sobie w taki czy inny sposób życie. Co jednak w przypadku, gdy ma się lat 20 i mniej i chce się wziąć kredyt? Czy w ogóle jest na to szansa? Jak dostać kredyt mając mniej niż 20 lat?
- Kto może ubiegać się o kredyt w banku?
- Jaka jest dolna granica wieku dla przyznania kredytu?
- Jak można ubiegać się o kredyt w młodym wieku?
- Co zamiast kredytu dla osoby młodej?
Kto może ubiegać się o kredyt w banku?
Jeżeli chodzi zasady przyznawania kredytów gotówkowych, należy od razu zaznaczyć, że każdy bank ma swoje własne przepisy w tym względzie. Ogólnie przyjęło się, że aby móc liczyć na pozytywne rozpatrzenie wniosku i nie zostać odrzuconym już na starcie, trzeba być osobą pełnoletnią, posiadać stały dochód, zdolność kredytową oraz nie mieć długów. Podejście banku może być jednak na tym polu bardzo różne, a jedną z istotnych kwestii, które także są brane pod uwagę to wiek kredytobiorcy i chodzi tutaj zarówno o minimalną, jak i maksymalną jego granicę. Jak jednak wygląda to w przypadku ludzi bardzo młodych? Rzadkością jest, by 18- czy 20-latek brał kredyt, ale jednak może tak się zdarzyć. Co wtedy?
Jaka jest dolna granica wieku dla przyznania kredytu?
Według przepisów kredytobiorca powinien posiadać pełnię zdolności prawnych, co jednoznacznie wiąże się z tym, że jest on osobą pełnoletnią, tak naprawdę jednak każdy bank ustala swoje zasady. O ile standardowych kredytów gotówkowych może być łatwiej i wystarczy mieć 18 lat, o tyle większy problem może być przy kredycie hipotecznym, gdzie dolna i górna granica są bardzo ważne. Niektóre banki ustalają tę granicę na wiek 18, 20 lub 21 lat, co jest pewną podstawą. Istnieje jeszcze opcja, gdzie o kredyt może ubiegać się osoba małoletnia, która weszła w związek małżeński.
Jak można ubiegać się o kredyt w młodym wieku?
Zasady przyznawania kredytów będą zależeć od banku i niezależnie od wieku, czy ma się lat 18 czy 28 będą one takie same. To znaczy bank musi rozpatrzyć wniosek, biorąc pod uwagę naszą zdolność kredytową, dochody i inne informacje istotne do ustalenia tego, czy kredytobiorca będzie zdolny do spłaty zadłużenia. Nie od dziś wiadome jest, że otrzymanie kredytu w banku nie jest łatwe, o czym wielokrotnie przekonują się osoby znacznie starsze i z bardziej ustabilizowaną sytuacją finansową. Jeżeli zaś osoba młoda chce zaciągnąć kredyt, a wie, że może mieć z tym problem, choć można też podnieść swoją zdolność kredytową przez dołączenie do niego kogoś bliskiego: rodziców, brata, dziadków.
Warto też pamiętać, że od wieku kredytobiorcy mogą być też uzależnione warunki przyznawania kredytu.
Co zamiast kredytu dla osoby młodej?
Otrzymanie kredytu w banku bywa trudne, zwłaszcza jak ma się mniej niż 20 lat. Jeżeli ta opcja nie wchodzi z rachubę, wcale nie przekreśla to naszych możliwości. Do wyboru mamy jeszcze szereg innych ofert finansowych, głównie związanych z firmami pozabankowymi oraz pożyczkami gotówkowymi (niektóre banki też oferują pożyczki). W takich przypadkach kryteria związane z pozytywnym rozpatrzeniem wniosku są zdecydowanie mniejsze, a co za tym idzie, o wiele łatwiej jest taką pożyczkę zaciągnąć. I coś tym jest, bowiem, ten rodzaj zadłużenia bardzo chętnie jest wybierany właśnie przez osoby do 25 roku życia.
Jak więc widać sytuacja ludzi w młodym wieku wcale nie jest taka zła i możliwości zaciągnięcia kredytu czy pożyczki jak najbardziej istnieją choć rzecz jasna nie jest to takie łatwe, ale to akurat problem każdej osoby szukającej środków finansowych. Trzeba też pamiętać żeby przed podjęciem decyzji i zaciągnięciu długu bardzo dokładnie rozpatrzeć wszystkie możliwe opcje i oferty, co pozwoli na uniknięcie kłopotów finansowych w późniejszym czasie. Posiadanie długów w wieku 20 lat nie jest raczej szczytem ambicji żadnego młodego człowieka.
Zawsze można wziąć kredyt z drugą osobą, np. z rodzicem. Wtedy wzrasta zdolność kredytowa, bez względu na wiek.
W sumie nie dziwię się bankom, że nie chcą udzielać kredytów tak młodym osobom, w końcu one nawet nie mają skąd mieć jakiejkolwiek historii kredytowej. Mało kto w takim wieku ma też dobrze płatną i stabilną pracę.