Jacek Rostowski to znana postać w polskiej polityce. Jako były minister finansów i wicepremier miał swoje wzloty i upadki i niestety jego działania zostały dość negatywnie odebrane przez opinię publiczną. Co o nim wiemy? Z czego zasłynął i z jakich wypowiedzi? Co pisze się o nim w sieci?
- Życiorys Jacka Rostowskiego
- Afery z udziałem Jacka Rostowskiego
- Co w sieci piszą na temat Jacka Rostowskiego?
- Z jakich wypowiedzi zasłynął Jacek Rostowski?
Życiorys Jacka Rostowskiego
Jacek Rostowski to tak naprawdę Jan Antony Vincent-Rostowski. Pochodzi z rodziny polskich imigrantów, którzy wylądowali w Wielkiej Brytanii. Właśnie tam się urodził, wychował i wykształcił, choć w czasach dzieciństwa spędzał też sporo czasu w placówkach dyplomatycznych Kenii czy na Seszelach. Posiada zarówno polskie, jak i brytyjskie obywatelstwo. Skończył Wydział Stosunków Międzynarodowych w londyńskim University Collage oraz Wydział Ekonomii w London School od Economics. Początkowo wykładał na uniwersytecie w Londynie i kilku innych placówkach, jak również mianowano go profesorem i kierownikiem katedry Ekonomii prywatnego uniwersytetu w Budapeszcie (nie posiada stopnia naukowego ani tytułu naukowego).
Politycznie zaczął się udzielać pod koniec lat 80-tych, jako doradca ekonomiczny Leszka Balcerowicza, a w latach 1997-2001 kierował radą w Ministerstwie Finansów. Miał też epizod jako doradca NBP oraz zarządy Pekao. W latach 2007-2013 był ministrem finansów, a w 2013 pełnił rolę wiceprezesa Rady Ministrów. Od 2015 roku był członkiem Rady Gospodarczej, potem szefem Zespołu Doradców Politycznych Rady Ministrów. Ostatecznie złożył dymisję i zakończył swoją działalność polityczną. Wyjechał z kraju i właściwie nikt nie wie czym się aktualnie zajmuje.
Afery z udziałem Jacka Rostowskiego
Jacek Rostowski zasłynął przede wszystkim z kilku afer, których był członkiem. Pierwszą z nich afera związana z deficytem budżetowym. Za jego działalności rządowej, zadłużenie Polski wzrosło o kilkaset miliardów. Bardzo silnie też prowadził kampanię przeciwko OFE, co niestety nie zakończyło się zbyt dobrze. Dążył do tego, by zabrać pieniądze z Otwartego Funduszu i przenieść część składek do ZUS. Ponieważ nie udało się rozpisać odpowiedniej nowelizacji do ustawy, pojawił się wyraźny kryzys polityczny. Ostatecznie reforma weszła w życie w 2011 roku.
Inną aferą, obecnie bardzo głośną już od kilku lat jest ta związana z Amber Gold. Po kolei komisja przesłuchuje każdego, kto mógł mieć coś wspólnego z kraksą jaka wtedy nastąpiła, a działalność tego parabanku odbywała się właśnie za czasów, gdy Rostowski był ministrem finansów. W lipcu 2018 roku odbyło się przesłuchanie byłego ministra przed komisją ds. Amber Gold, gdzie musiał wyjaśnić ile wiedział o piramidzie finansowej i jakie działania wówczas podjął, a jakich nie podjął. Przesłuchanie trwało ponad 9 h.
Co w sieci piszą na temat Jacka Rostowskiego?
Obecnie tematem numer jeden jest afera Amber Gold i przesłuchanie, w którym brał udział. Jedni sucho je relacjonują, inni dopatrują się wykrętów ze strony byłego premiera. Wydźwięk wypowiedzi jest na ogół negatywny, a samych informacji i byłym premierze niewiele. Odkąd zakończył karierę polityczną, przestał się aktywnie udzielać w mediach. Zapowiadał, że do polityki chce wrócić, jednak czy stanie się tak rzeczywiście, czas pokaże. Patrząc jednak na jego przeszłość i to, czym zasłynął w latach swojej działalności, raczej nie wróży mu się zbyt dobrej kariery. Możliwe też, jeszcze się o nim usłyszy, biorąc pod uwagę niezamknięte sprawy, a także tendencje rządu do wyciągania i prania politycznych brudów.
Z jakich wypowiedzi zasłynął Jacek Rostowski?
Wypowiedzi Jacka Rostowskiego były zazwyczaj dosyć obszerne, na pewno zaś w pamięci wielu zachowała jego przemowa z 17 lutego 2012 roku, kiedy to z mównicy sejmowej głośno skrytykował PiS. Powiedział wówczas: „Jestem głęboko zaszokowany, że PiS działa na rzecz lobbystów inwestorów zagranicznych i nie broni interesów narodu polskiego. Wstyd mi za was! Wstyd!”. Warto także przypomnieć popularną wypowiedź Jacka Rostowskiego o pieniądzach, których „Nie ma i nie będzie” na obietnice PiS, wypowiedź dotyczyła m.in. Programu 500+, na który PiS znalazł pieniądze z argumentacją, że „wystarczy nie kraść„, co wg PiS było częste za rządów koalicji PO-PSL. Podobnych wypowiedzi było wiele, zresztą Rostowski często musiał się tłumaczyć z tego, co mówił i wyjaśniać, co właściwie miał na myśli. Innymi słowy, Jacek Rostowski sam sobie dobrej prasy nie robił, nic więc dziwnego, że po tylu latach postanowił wyjechać z Polski.
Wszyscy politycy są po jednych pieniądzach, ale ten pan „specjalista i ekonom” chyba przeliczył swoje siły. Tyle się mówi przecież, że w polityce trzeba wykształconych mądrych głów, ale widać, że jedno z drugim nie zawsze idzie w parze.
Szczerze mówiąc ja takich polityków mam już dość. Moim zdaniem powinni zejść ze sceny. Dać miejsce młodym. Czekam na czasy, gdy politycy będą ekspertami… Nie ludźmi z powiązaniami z PRL itp.