Obecnie posługując się czyimś dowodem osobistym można zameldować się w hotelu, wypożyczyć sprzęt sportowy lub wziąć kredyt gotówkowy albo pożyczkę. Ta ostatnia kwestia jest bardzo niepokojąca, dlatego warto dowiedzieć jak sprawdzić czy ktoś nie wziął na Ciebie jakichś zobowiązań finansowych.
- Skradziona tożsamość – jak to działa?
- Jak złodzieje tożsamości wyłudzają dane?
- Jak sprawdzić czy ktoś wziął na Ciebie pożyczkę lub kredyt gotówkowy?
- Jak chronić się przed złodziejami tożsamości?
Skradziona tożsamość – jak to działa?
Osoby zamyślone, rozkojarzone, chaotyczne są o wiele bardziej narażone na skradzenie tożsamości. Przestępcy wykorzystują różnorodne metody, by wyłudzić dane osobiste. Jednym z bardziej popularnych przestępstw jest kradzież dowodu osobistego. Wielkim niedopatrzeniem jest dlatego z Twojej strony chowanie dokumentu tożsamości do tylnej kieszeni spodni lub chodzenie z otwartą torebką. Złodzieje tylko czekają na taką okazję.
Złodziej posługujący się Twoim dowodem osobistym wnioskuje o założenie konta w banku, składa wniosek o przyznanie pożyczki, a potem dokonuje przelewu weryfikacyjnego w wysokości jednego grosza. A Ty nawet nie masz pojęcia o tym, że ktoś za pośrednictwem Twoich danych założył konto i poprosił daną instytucję o pieniądze. Oszust przy niewielkiej kwocie i dobrym BIK-u ma szanse dostać pożyczkę bez BIK na dowód. Równie łatwo jest złodziejowi wnioskować o pożyczkę online, a na takie sytuacje powinieneś być szczególnie wyczulony- na Twoje dane bowiem złodziej z łatwością dostanie chwilówkę.
Jak złodzieje tożsamości wyłudzają dane?
Bardzo popularną metodą na wyłudzenie danych jest posłużenie się aktualną ofertą pracy. Oczywiste jest to, że starając się o pracę przesyłasz swoje dane do pracodawcy. Tu trzeba jednak uważać, ponieważ tak do końca nie wiesz w jakim celu ktoś ich potrzebuje. Zanim więc zdecydujesz się na współpracę sprawdź jak działa dana firma, jak długo jest na rynku i czy jest godna zaufania.
Jak sprawdzić czy ktoś wziął na Ciebie pożyczkę lub kredyt gotówkowy?
Czujność to tutaj podstawa, jednak nie zawsze tylko ona wystarcza. Aby sprawdzić czy ktoś nie wziął na Ciebie kredytu gotówkowego lub pożyczki gotówkowej koniecznie musisz zarejestrować się w BIK. Po dokonaniu rejestracji masz 60 dni na korzystanie z darmowego konta. Po upływie tego czasu zostanie ono zablokowane. Do konta możesz zajrzeć po wysłaniu sms-a, który kosztuje ponad złotówkę. To jeden z lepszych sposobów, by sprawdzić czy ktoś wziął pożyczkę na Ciebie (posługując się Twoim dowodem osobistym). Kiedy ktoś składa wniosek kredytowy, bank prosi o informacje w BIK, a wtedy Ty dowiadujesz się poprzez sms-a, że ktoś próbuje wziąć na Ciebie zobowiązanie finansowe. Do BIK powinieneś jednak zaglądać regularnie – przynajmniej raz na pół roku. W ten sposób sprawdzisz czy liczba kredytów i pożyczek które posiadasz nie uległa zmianie.
O wiele trudniej jednak sprawdzić czy ktoś na nasz dowód wziął pożyczkę pozabankową, gdyż większość parabanków nie współpracuje z BIK. Wtedy warto zajrzeć do BIG – to tam w przypadku braku spłaty firma umieści dane nieuczciwego pożyczkobiorcy czyli w tym wypadku oszusta.
Jak chronić się przed złodziejami tożsamości?
Oprócz sprawdzania informacji w BIK i BIG warto założyć bezpłatne konto w Serwisie Ochrony Konsumenta, który został stworzony przez KRD. Dzięki temu konsumenci mogą sprawdzać kto o nich pytał – wystarczy tu włączyć monitorowanie rejestru zapytań, a już samo to działa jak sygnał ostrzegawczy. Jeśli ktoś spyta o Twoją historię kredytową w BIK natychmiast zostaniesz poinformowany sms-em. Wtedy możesz skontaktować się z firmą, która generowała Twój raport lub zgłosić sprawę na policję.
Teraz można sobie odpowiedzieć pytanie ile trzeba zarabiać by dostać kredyt gotówkowy. Uczciwa osoba nigdy nie będzie szukała sposobów, by ominąć formalności w banku i w firmie pozabankowej, natomiast złodziej posługujący się cudzym dowodem, może dokonać jedynie przelewu weryfikacyjnego, by uzyskać gotówkę. A sam oczywiście nie musi posiadać stałego źródła dochodu.
Sam stałem się kiedyś ofiarą takiego oszustwa właśnie szukając pracy. Firma wyglądała wiarygodnie, sprawdzałem jej KRS, a mimo to okazali się oszustami. Na szczęście po zgłoszeniu reklamacji do banku i kilku wizytach na policji udało mi się uniknąć płacenia nie swoich długów.
Nagminną praktyką jest skanowanie dowodów osobistych, w takich miejscach jak salony gsm, wypożyczalnie aut i w wielu innych miejscach. Powinniśmy się zawsze upewnić, że dany skan został podpisany np. długopisem „w celu zawarcia umowy abonamentowej dnia x.x” itp. Jeśli przestępca wejdzie w posiadanie skanu dowodu bez opisania go to niestety jest w stanie sobie wykonać kopię z takiego skanu. A wtedy już krótka droga do długów i innych nieprzyjemności…
Dlatego lepiej się dorobić i potem mieszkania sprzedawać, a nie je kupować… Sam wszedłem kilka lat temu w rynek deweloperski i to jest doskonały sposób na zarabianie. Nie trzeba wbrew pozorom być bogaczem z kilkoma spółkami na dorobku. Wystarczy rozsądny plan, dobra firma pożyczkowa (Financial home dla zainteresowanych to mój no. 1) i możemy próbować własnych sił.