Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów po przeanalizowaniu praktyk stosowanych przez spółkę sprzedającą złoto Goldsaver wystosował zawiadomienie do prokuratory. Czego dotyczą oskarżenia?
- Spółka sprzedająca złoto Goldsaver
- Praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów
- Stosowanie niedozwolonych klauzul przed Goldsaver
Spółka sprzedająca złoto Goldsaver
Goldsaver jest spółką należącą do grupy kapitałowej Goldenmark SA, która jest również właścicielem Mennicy Wrocławskiej. Na czym polega jej działalność? Tak właściwie to sklep internetowy, który umożliwia zakup sztabki złota o wadze 1 uncji (31,1 g), co pozwala na „inwestowanie” mniejszych kwot. Dzięki temu można gromadzić dowolną ilość złota. Gdy klient „uzbiera” całą sztabkę, zostaje ona wysyłana do niego kurierem lub można odebrać ją w jednym z oddziałów.
UOKiK, po przeanalizowaniu działań spółki stwierdził stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów oraz tworzenie klauzul, które uznawane są za niedozwolone w tego typu umowach.
Praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów
Najbardziej kontrowersyjne są praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów, jakie zostały zauważone przez UOKiK. Dotyczy to niejasnego sposobu przeliczania kursu złota przez Goldsaver. O co dokładnie chodzi w oskarżeniu? Podczas zakupu złota klienci informowani są o przeliczeniu i zaksięgowaniu wpłaty, a w ciągu trzech dni przysyłane jego do nich drogą elektroniczną potwierdzenia zawarcia umowy.
Nie wiadomo natomiast, według jakiego kursu przeliczane jest złoto – z obowiązującego w dniu zakupu, zaksięgowania czy wysłania potwierdzenia umowy. Ta niejasność daje Goldsaver możliwość przeliczania złota po korzystnym dla siebie kursie.
Stosowanie niedozwolonych klauzul przed Goldsaver
UOKiK ma również wątpliwości co do trzech klauzul zawartych w umowach pomiędzy spółką, a klientami. Dotyczą wyłączenia odpowiedzialności Goldsaver za problemy z funkcjonowaniem sklepu internetowego w przypadku „awarii sprzętu”, „niedozwolonej ingerencji osób trzecich”, „niedozwolonego poboru danych przez osoby nieuprawnione” oraz „czasowej niemożności korzystania ze sklepu”. Urząd zaznacza, że takie sytuacje związane są z ryzykiem prowadzenia działalności gospodarczej, dlatego przedsiębiorca nie może zrzec się odpowiedzialności za nie.
Co na to Goldsaver? Spółka odwołała się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ponadto w trakcie postępowania zmieniła praktyki wskazane przez Urząd. Ponadto zarząd Grupy Goldenmark podkreśla, że postanowienia regulaminu zostały przeredagowane w oparciu o współpracę z UOKiK. Spółce zależy na rozwianiu wszelkich wątpliwości związanych z prowadzoną przez nią działalnością. Obecnie toczy się postępowanie w tej sprawie i prokuratora zadecyduje o zasadności oskarżeń.
Czyli standardowe praktyki złodziejskie. Żadna nowość, a ludzi, którzy dadzą się nabrać nie brakuje. Doświadczenia a Amber Gold i innymi podobnymi spółkami niczego naszego społeczeństwa nie nauczyło, a już na pewno tego, by zacząć pozyskiwać wiedzę na temat tego, w co chce się inwestować.