1 marca 2021 roku zmianie uległa klasyfikacja energetyczna sprzętów. W ślad za tym idą nowe etykiety energetyczne. Dlaczego klasyfikacja, w której najlepsze sprzęty były oznaczone symbolem A+++, nie ma już racji bytu? Przeczytaj i dowiedz się więcej o nowych etykietach.
- Czym są i czemu służą klasy energetyczne?
- Klasy energetyczne: co zmieniło się 1 marca?
- Nowe etykiety: zniknęły plusy
- Nowe etykiety: pojawiły się kody QR
- Niższe rachunki za prąd: czy energooszczędne sprzęty wystarczą?
Czym są i czemu służą klasy energetyczne?
Klasa energetyczna to ujednolicony wskaźnik, który pokazuje, ile prądu pobiera dane urządzenie w ciągu roku. Wyliczenia w tym zakresie regulują i standaryzują m.in. przepisy unijne. Przez dłuższy czas klasy energetyczne miały formę litery, następnie zdecydowano o uzupełnieniu jej o dodatkowe plusy, tak aby rozróżnić urządzenia o najniższej energochłonności. Za najbardziej pożądane uznawano sprzęty w klasie A+++.
Informację o klasie energetycznej urządzenia podaje się w opisie produktu. Jeśli robisz zakupy stacjonarnie, poznasz ją po charakterystycznej etykiecie z kolorową skalą. Etykiety pomagają porównać ze sobą poszczególne sprzęty oraz oszacować, ile prądu będą zużywały. Ułatwiają tym samym świadomy wybór urządzenia – według badań Eurobarometru aż 79% konsumentów kieruje się etykietami i informacjami dotyczącymi energochłonności przy podejmowaniu decyzji zakupowej.
Klasy energetyczne: co zmieniło się 1 marca?
1 marca 2021 roku w życie weszły nowe rozporządzenia Komisji Europejskiej. Będą one stopniowo zmieniały etykiety energetyczne produktów. W pierwszej kolejności nowe symbole dostały sprzęt RTV i AGD:
- pralki i pralko-suszarki,
- zmywarki,
- lodówki, zamrażarki i chłodziarki na wino,
- telewizory, monitory komputerowe i wyświetlacze elektroniczne.
1 września zmienione oznaczenia pojawią się na produktach oświetleniowych: lampach, żarówkach i innych źródłach światła. W 2023 roku nowe etykiety trafią na kolejne sprzęty AGD, jak piekarniki i odkurzacze, a dwa lata później – na kotły i piece.
Co ciekawe, zużycie energii podawane będzie już nie tylko w skali rocznej, jak do tej pory. Dołączona zostanie też informacja dotycząca konsumpcji prądu np. podczas 100 cykli prania lub w trakcie 1 godziny oglądania telewizji. W dalszej kolejności etykiety będą uzupełniane także o informacje dotyczące poziomu emitowanego przez urządzenie hałasu oraz ilości zużywanej wody.
Nowe etykiety: zniknęły plusy
Najbardziej widoczną zmianą jest zlikwidowanie plusów przy klasach. Komisja Europejska doszła do wniosku, że stosowane aktualnie oznaczenia nie spełniają już swojej roli. W związku z tym powróciliśmy do klasyfikacji od A do G. Wszystkie sprzęty opisywane do tej pory za pomocą klasy A+++ znalazły się teraz w klasie C, A++ w D itd. Wynika to z faktu, że klasy A i B na razie mają pozostać puste – są zarezerwowane dla najbardziej zaawansowanych technologicznie i najmniej energochłonnych urządzeń, których jeszcze nie ma na rynku. Nowe klasy etykiet energetycznych to:
- A,
- B,
- C (wcześniej A+++),
- D (wcześniej A++),
- E (wcześniej A+).
Pogrupowanie według kolorów się nie zmieniło. Najkorzystniejsze klasy energetyczne są oznaczane kolorem ciemnozielonym, najmniej efektywne energetycznie – czerwonym.
Nowe etykiety: pojawiły się kody QR
Absolutną nowością będą kody QR, które pojawią się na etykietach produktów. Po zeskanowaniu za pomocą dedykowanej aplikacji w smartfonie konsument otrzyma dostęp do informacji z bazy EPREL (Europejskiego Rejestru Etykiet Energetycznych), m.in. ze specyfikacją techniczną sprzętu. Co istotne, każdy z producentów wypuszczający na rynek nowe urządzenie, będzie zobowiązany do zarejestrowania w tym systemie swojego produktu.
Niższe rachunki za prąd: czy energooszczędne sprzęty wystarczą?
Oprócz planowania zakupów warto pomyśleć też o zmianie taryfy energetycznej z jedno na dwustrefową (G12 lub weekendową G12w) oraz wprowadzeniu pewnych nawyków dotyczących korzystania ze sprzętów. Realizowanie obowiązków domowych, jak pranie czy prasowanie, w godzinach, kiedy cena za 1 kWh jest najniższa, sprawi, że dodatkowo zaoszczędzisz nawet 30% na energii elektrycznej!
Wymiana żarówek na energooszczędne to coś, co należy zrobić w pierwszej kolejności, kiedy tylko zaczynasz myśleć o oszczędnościach. Dobrym pomysłem jest też wyłączanie sprzętów, jeśli nie używasz ich przez dłuższy czas, oraz wyciąganie ładowarek z gniazdek.
Pamiętaj, aby przed wymianą sprzętu na nowy zapoznać się z informacjami na wspomnianych etykietach oraz porównać poszczególne modele. Możliwe, że różnica pomiędzy jednym a drugim urządzeniem, jeśli chodzi o zużycie prądu, jest na tyle niewielka, że koszt zwróciłby się dopiero za kilka lat!