Choć o globalnym ociepleniu mówi się coraz głośnej, większość z nas uważa, że problem ten bezpośrednio nas nie dotyczy – to nie my się do niego przyczyniamy, lecz wielkie koncerny, co więcej, nie mamy na to żadnego wpływu. A prawda jest taka, że walka z globalnym ociepleniem powinna rozpocząć się w domu każdego z nas. W jaki sposób? Przygotowaliśmy kilka wskazówek, które można wprowadzić od zaraz.
- Kupuj rozsądnie
- Alternatywne metody podróżowania
- Zmniejsz spożycie mięsa
- Unikaj plastiku
- Zamień urządzenia AGD na energooszczędne
Kupuj rozsądnie
W obecnych czasach, które nastawione są przede wszystkim na konsumpcjonizm, panuje zasada: kup i wyrzuć. Dlaczego? Żeby móc kupować coraz więcej. Podstawową kwestią jest marnowanie jedzenia. Polacy bezrefleksyjnie wyrzucają produkty żywnościowe, których nie zdążyli zjeść, nie zdając sobie sprawy z tego, jak to jest szkodliwe.
Po pierwsze, podczas produkcji żywności do atmosfery emitowane są toksyczne gazy. A po drugie, resztki jedzenia w wyniku rozkładu dokładają kolejną, niebezpieczną dla atmosfery „cegiełkę”. Dlatego lepiej zjadać wszystko, co znajduje się w lodówce. A i portfel nam za to podziękuje.
Nie dotyczy to tylko jedzenia. Produkcja sprzętów elektronicznych, odzieży, zabawek również nie jest bez wpływu na środowisku. Dlatego lepiej kupować mniej, zastanawiać się, czy naprawdę jest to nam potrzebne. A gdy to możliwe – wybierać rzeczy z drugiej ręki.
Alternatywne metody podróżowania
Jeździsz codziennie do pracy samochodem? Może w ciepłe dni przesiądziesz się na rower? Dzięki temu nie tylko nie wyemitujesz kolejnych spalin, ale jeszcze poprawisz swoją kondycję. A przecież biurową odzież możesz zapakować do plecaka.
W grę wchodzą jeszcze oczywiście spacery czy podróżowanie autobusem, autokarem lub pociągiem. Gdyby więcej osób pozostawiało na co dzień swoje samochody w garażach i poruszałoby się się środkami komunikacji publicznej, miasta byłyby nie tylko mniej zanieczyszczone, ale też zakorkowane. A tak codziennie słyszymy o smogu…
Zmniejsz spożycie mięsa
Coraz częściej mówi się o tym, że mięso spożywane w dużych ilościach jest szkodliwe, ponadto przytaczane są przykłady tego, jak traktowane są zwierzęta hodowlane. W przypadku masowych produkcji stosuje się też antybiotyki i pasze, które mają zapobiegać powstawaniu chorób i jednocześnie wpływać na wzrost zwierząt. I jest to jedna strona medalu. Druga jest taka, że przemysłowa hodowla mięsa jest… dużym źródłem emisji gazów cieplarnianych.
Oczywiście, nie namawiamy do przejścia od razu na wegetarianizm. Dla wielu osób byłby to drastyczny, bezsensowny krok. Ale można z tygodnia na tydzień ograniczyć spożywanie mięsa.
Unikaj plastiku
Plastik jest wszędzie, z czego nie zawsze na co dzień zdajemy sobie sprawę. I choć ciężko byłoby całkowicie od niego uciec, można świadomie zmniejszyć jego zużycie. Zresztą nie bez powody obecnie powstaje coraz więcej kampanii promujących używanie opakowań i worków wielokrotnego użytku.
Co można zrobić w tym zakresie? Zamiast wody butelkowanej, pić tę z kranu, która jest równie bezpieczna. Na zakupy chodzić z własnymi, materiałowymi siatkami oraz z woreczkami na warzywa i owoce. Wybierać produkty bez foliowych opakowań, a plastik zamienić na szkło.
Zamień urządzenia AGD na energooszczędne
Ostatnim krokiem, jaki warto byłoby podjąć, to zamiana wszystkich urządzeń AGD na ich wersje energooszczędne. Wiąże się to co prawda z większym, choć jednorazowym wydatkiem. Jednak szybko okaże się, że miesięczne rachunki staną się niższe, a domowy budżet odżyje. A mniejsze zużycie energii, to więcej korzyści dla środowiska.
Myślę, że duże znaczenie może mieć transport publiczny. Jeśli autobusy będą bardziej ekologiczne, a do centrum miast będzie zakaz wjazdu, to na pewno wypłynie dobrze na jakość powietrza.