Wrażliwy, posłuszny, jednocześnie silny i wytrzymały. Koń, udomowiony około siedmiu tysięcy lat temu, spełniał bardzo istotne funkcje w życiu człowieka. Zajął swoje miejsce nie tylko w historii wojska, rolnictwie, odegrał równie znaczącą rolę w malarstwie i filmie. Ile obecnie kosztuje koń i jakie są jego koszty utrzymania?
- Kiedy jest odpowiedni moment na zakup własnego konia?
- Jak kształtują się koszty zakupu konia?
- Ile kosztuje koń rasy wielkopolski, a ile małopolski?
- Co składa się na miesięczne utrzymanie konia?
Kiedy jest odpowiedni moment na zakup własnego konia?
Zakup zwierzęcia jest związany z szeregiem obowiązków i wyrzeczeń. Najważniejsza jest świadomość, że mamy do czynienia z żywą istotą, co przekłada się na odpowiedzialność jaką przejmujemy za czworonoga. Koń to nie zabawka, którą możemy odłożyć na półkę, czuje, potrzebuje troski, przywiązuje się do swojego opiekuna.
Wielu rodziców, których dzieci rozpoczynają swoją przygodę z jazdą konną, rozważa zakup konia dla swojej młodszej lub starszej pociechy. Trzeba wtedy pamiętać, że początkowa fascynacja dziecka może z czasem ulec wyczerpaniu a cały bagaż obowiązków spocznie na naszych barkach.
Często podobny scenariusz dotyczy dorosłych, weekendowych entuzjastów koni. Dlatego trzeba podejść do zagadnienia rozważnie i dokładnie przemyśleć, kiedy będziemy w stanie poświęcić sporą część naszego życia zwierzęciu, które za naszą opiekę odpłaci się posłuszeństwem i oddaniem.
Jak kształtują się koszty zakupu konia?
Osoby, które rozpoczęły swoją przygodę z jeździectwem często myślą o zakupie własnego wierzchowca. Wynajem konia w klubie to wydatek od 30 zł do 60 zł, cennik jest uzależniony od lokalizacji i renomy stadniny. Kalkulując całoroczny koszt, związany z wynajmem konia, często dochodzimy do wniosku, że zakup jest opłacalną inwestycją.
Wartość zwierzęcia jest uzależniona od tego czy będzie przeznaczone do celów rekreacyjnych czy sportowych. Z dużo większym wydatkiem musimy się liczyć kiedy chcemy, aby zwierzę uczestniczyło w zawodach. Konie przeznaczone do treningów sportowych, odpowiednio szkolone to wydatek od około 20 000 zł. Górną granicę trudno określić, jest to w dużej mierze rynek inwestycyjny, w renomowanych hodowlach istnieje możliwość zakupu embrionu nagrodzonego wierzchowca, cena sięga kilkuset tysięcy złotych. Konie o przeznaczeniu rekreacyjnym możemy nabyć już za 3 000 zł.
Ile kosztuje koń rasy wielkopolski, a ile małopolski?
Popularną w Polsce rasą jest koń wielkopolski, to szlachetny wierzchowiec użytkowany zarówno w rekreacji jaki i sporcie. Jest to najliczniejsza w Polsce rasa koni półkrwi. Chcąc zakupić konia o dobrym pochodzeniu musimy liczyć się z wydatkiem od 5 000 zł. Przeznaczony do sportu wyczynowego, zdrowy, kilkuletni i poddany właściwemu treningowi koń wielkopolski może kosztować nawet 100 000 zł.
Hodowane w Małopolsce konie półkrwi angloarabskiej i arabskiej sprawdzają się w amatorskich rajdach konnych, znajdują swoje miejsce również w rekreacji. Dysponując 3 000 zł możemy nabyć kilkuletniego konia małopolskiego, górna granica sięga tutaj 30 000 zł.
Co składa się na miesięczne utrzymanie konia?
Podejmując decyzję o zakupie własnego wierzchowca musimy liczyć się z wydatkami, które zapewnią jego utrzymanie. Najdogodniejsze warunki mają mieszkańcy wsi dysponujący własną stajnią, wynajem miejsca w stadninie to miesięczny koszt od 500 zł do nawet 10 000 zł – dotyczy zwierząt użytkowanych w zawodach. Cena zawiera koszt owsa i siana, którymi żywi się zwierzę. Do tego doliczyć trzeba witaminy, środki odżywcze i pielęgnacyjne, ich cena sięga kilkuset złotych. Opieka kowala i weterynarza to około 2 000 do 3 000 zł rocznie.
Zawsze marzyłam o tym, żeby mieć własnego konia, ale to ogromny wydatek. Poza tym trzeba mieć odpowiednie warunki i czas, aby dbać o to zwierzę… Posiadanie konia to bardzo duża odpowiedzialność.
Dokładnie, trzeba mieć „kawałek ziemi” i kochać zwierzęta, żeby pozwolić sobie na takiego konia. I oczywiście pieniądze. Nie tylko na sam zakup, ale i na utrzymanie, które tanie nie jest.
Boże co to za bzdury wyssane z palca 😮 za 5 tyś to można kupić używane siodło co najwyżej,a nie konia, nawet do rekreacji! Za kilkuletniego małopolaka 3 tysiące ??? Błagam…