Jeden z najbardziej znanych domów mody Dolce&Gabbana ma poważne problemy. Firma jest bojkotowana przez wiele środowisk po oskarżeniach o rasizm. Wpływ na to mają ostatnie reklamy, które Chińczycy uznali za rasistowskie. O co poszło w nieudanej kampanii reklamowej i jak odnosi się do tego dom mody Dolce&Gabbana?
- Dom mody Dolce&Gabbana
- Nietrafiona reklama Dolce&Gabbana
- Nowa kampania przyczyną kryzysu wizerunkowego Dolce&Gabbany
- Reakcja domu mody na kryzys wizerunkowy
Dom mody Dolce&Gabbana
Dolce&Gabbana to jeden z najbardziej znanych włoskich domów mody. Został założony w 1985 roku przez dwóch projektantów – Domenico Dolce i Stefano Gabbanę. Wpływ na tak ogromną popularność tej firmy mają nie tylko tworzone przez nią projekty, ale też fakt, że w ich pokazach biorą udział najbardziej znane modelki, a ubrania są noszone przez takie gwiazdy jak Madonna czy Victoria Beckham.
Nietrafiona reklama Dolce&Gabbana
Dom modowy Dolce&Gabbana przygotowując najnowszą kampanię ukazał pięknie ubraną modelkę o azjatyckich rysach, która usiłuje zjeść pałeczkami włoskie potrawy, jak pizza, spaghetti czy cannolo. Kobieta jest przy tym pouczana przez męskiego lektora, jak powinna to robić. Oliwy do ognia dolewa to, jak wypowiedziana jest nazwa domu mody, czyli w taki sposób, w jaki powiedzieliby to mieszkańcy Chin. Taka kampania nie spodobała się Chińczykom, którzy do tej pory uwielbiali Dolce&Gabbaną i wydawali miliony na ubrania projektantów.
Nowa kampania przyczyną kryzysu wizerunkowego Dolce&Gabbany
Chińczycy wprost oskarżyli dom mody o rasizm. Kampania reklamowa przyczyniła się do ogromnego kryzysu wizerunkowego firmy, doszło nawet do tego, że projektanci musieli odwołać swój pokaz w Szanghaju. Mało tego, wielkie platformy sprzedażowe z ubraniami wycofały kolekcje Dolce&Gabbany. Mamy więc do czynienia nie tylko z problemami wizerunkowymi, ale i finansowymi, ponieważ Chińczycy chętnie sięgali po produkty tej marki. Pojawiły się oświadczenia, że firmy, które działają na terenie Chin muszą szanować ten kraj.
Reakcja domu mody na kryzys wizerunkowy
Długo na reakcję domu mody nie trzeba było czekać. Domenico Dolce i Stefano Gabbana opublikowali krótki film z oficjalnymi przeprosinami, w których wyrazili szacunek do chińskiej kultury. Negatywnych komentarzy pod adresem projektantów jednak nie brakuje i wszystko wskazuje na to, że świat, a z pewnością Azja, szybko o tym nie zapomną.
No proszę, tyle wydają pieniędzy na kampanie reklamowe, a tu taki strzał w stopę… Chińczycy na pewno nie zapomną takiego faux pas, są wręcz przewrażliwieni na punkcie swojej kultury.
Z jednej strony chyba brakuje chińczykom trochę dystansu w stosunku do siebie, a z drugiej zgadzam się z tym, że jeśli czują się dotknięci, to powinni reagować. Polaków by pewnie wyśmiano za takie zachowanie, ale jak widać rasizm rasizmowi nie równy.