czwartek, 18 kwietnia 2024
HotMoney

Oszustwa na Facebooku – na co uważać, w co lepiej nie klikać?

social-media-facebook

Poruszające łańcuszki, sensacyjne nagłówki, wiadomości od znajomych z prośbą o pomoc lub konkursy, w których można wygrać wszystko… Wyobraźnia cyberprzestępców nie zna granic. Nie daj się ponieść emocjom, bo internetowi oszuści tylko na to czekają.

Kto przeglądał mój profil na Facebooku?

Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. W tym przypadku do piekła cyberprzestępców, którzy dobrze wiedzą, ile byś dał, żeby sprawdzić, kto przeglądał twój profil. Niestety nigdy się tego nie dowiesz…, a już na pewno nie z Facebooka! Jeszcze całkiem niedawno było głośno o fałszywych aplikacjach, które miały informować o tym, kto i kiedy podglądał dany profil na Facebooku. W ten sposób oszuści wyłudzali dane do konta lub pieniądze, prosząc o wysłanie płatnego SMS-a.

To tylko jedna z wielu aplikacji, które mogą mieć dostęp do twojego imienia, zdjęcia profilowego, listy znajomych, historii postów na Facebooku czy nawet urządzeń, na jakich z niego korzystasz. Ponadto regulamin, który musisz zaakceptować, aby np. „dowiedzieć się kto przeglądał twój profil”, może pozwolić oszustowi na sprzedaż twoich danych i publikowanie różnych zawartości bezpośrednio na twojej tablicy.

zobacz także:  Ranking „Doing Business”, Prace techniczne w bankach

facebook-oszustwa-na-facebooku

Fałszywe wiadomości od znajomych

Gdy cyberprzestępcom uda się przejąć czyjeś konto na Facebooku, to następnie próbują wyłudzić pieniądze od znajomych ofiary. Pewnie niejednokrotnie zdarzyło się, że dostałeś dziwną wiadomość od osoby, z którą dawno nie rozmawiałeś. W treści takich wiadomości najczęściej znajduje się prośba o przelanie jakiejś niewielkiej kwoty na podane konto osobiste, z sensownym wytłumaczeniem i zapewnieniem, że pieniądze zostaną zwrócone następnego dnia. Prośba może być o tyle wiarygodna, że wiadomości zazwyczaj rozsyłane są wieczorem, kiedy faktycznie może trwać przerwa w dostawie usług banku.

Innym przykładem mogą być przejmujące wiadomości, w treści których znajduje się link do jakiejś zbiórki, akcji charytatywnej z prośbą o przelanie „chociaż złotówki”. Pamiętaj, aby w żadnym wypadku nie dać się zmanipulować. Wiadomości wysyłane przez oszustów są bardzo wiarygodne i niejednokrotnie pod wpływem emocji możesz dać się na nie nabrać… W przypadku otrzymania takiej wiadomości najlepiej zadzwonić do tej osoby i zapytać, czy rzeczywiście potrzebuje twojej pomocy.

Oszustwa na Facebooku – sensacyjne nagłówki

Wiele osób nabiera się na linki z sensacyjnymi nagłówkami. Takie tytuły najczęściej informują o tym, że zmarł jakiś znany celebryta, mecz reprezentacji zostanie powtórzony lub o innych kontrowersyjnych fake newsach, które mają na celu zwrócenie twojej uwagi. Chodzi wyłącznie o to, aby odbiorca zaciekawiony tematem, kliknął w link, który najczęściej prowadzi do strony pełnej wirusów lub oprogramowania szantażującego. Dodatkowo, strony, na które trafisz po kliknięciu w link, pobiorą twoje prywatne dane, w tym dostęp do profilu na Facebooku.

zobacz także:  Ucz się od Żyda, czyli wspólnota i cele, które uczyniły Żydów wpływowymi i bogatymi

mężczyzna-telefon-facebook

Często krytykujemy starszych ludzi, którzy dają się naciągnąć nieuczciwym firmom na chwilówki, a sami popadamy w sidła cyberprzestępców. Pamiętajmy o tym, że w dzisiejszych czasach istnieją metody, którymi można oszukać także młodych, zdolnych i wykształconych. Wystarczy odpowiednio zagrać na naszych emocjach…

komentarze 3

  1. stone pisze:

    Faktycznie widząc po raz pierwszy taki „szokujący” nagłówek lub magiczny sposób na poznanie listy osób odwiedzających nasz profil można dać się nabrać, choć i tak trzeba wykazać się sporą naiwnością. Jeśli cokolwiek wydaje mi się podejrzane, to omijam to szerokim łukiem.

  2. Dorota pisze:

    Takich oszustw na FB jest mnóstwo. Sensacyjne nagłówki sama już widziałam. Zawsze jednak sprawdzam wcześniej z jakiej strony są to nagłówki. Jak widać, że jest jakaś podejrzana, to nie klikam.

  3. fejsiara pisze:

    Z tymi sensacyjnymi nagłówkami to chyba jest największy problem, bo ludzie bardzo często je klikają, a przecież tyle się o tym mówi :/ Natomiast mi się nie zdarzyło jeszcze, żebym dostała fałszywą wiadomość z wirusem.

Dodaj Twój komentarz

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.