czwartek, 21 listopada 2024
HotMoney

Licytacja komornicza – jak to działa? Co można zyskać na licytacji komorniczej?

młotek na licytację

Licytacje komornicze to sposób na to, by zakupić majątek, który sprzedawany jest w celu spłacenia zadłużenia względem wierzyciela. W ten sposób nabyć można samochód, dzieła sztuki, działki i inne nieruchomości. Jak to dokładnie działa? Podpowiadamy!

Czym jest sprzedaż komornicza?

W sytuacji, w której dłużnik nie spłaca swojego zobowiązania, np. pożyczki gotówkowej, komornik sądowy zajmuje jego wynagrodzenie lub środki zgromadzone na koncie. Zdarza się jednak, że nie jest to możliwe. Wówczas komornik musi zabezpieczyć interes wierzyciela, poprzez zajęcie innego majątku dłużnika. Najczęściej są to nieruchomości i ruchomości.

Sprzedaż komornicza odbywa się w drodze licytacji publicznej. Tak więc organ egzekucyjny podaje do publicznej wiadomości wszystkie informacje o przedmiocie sprzedaży. Przeczytać je można w ogłoszeniu, które pojawia się w siedzibie sądu, na stronie www Krajowej Rady Komorniczej i często również na witrynie komornika.

Jak wyglądają licytacje komornicze?

W obwieszczeniu komornika o licytacji powinny się znaleźć informacje o terminie i miejscu licytacji, jej przedmiocie, a więc rzeczach podlegających sprzedaży, sumie oszacowania i cenie wywołania, warunkach licytacji, a w przypadku nieruchomości często i podaje się miejsce oraz czas oględzin. Nie może zabraknąć również wzmianki o tym, czy prawa osób trzecich nie będą przeszkodą do przeprowadzenia licytacji i przybicia na rzecz nabywcy bez zastrzeżeń, ale tylko w sytuacji, gdy osoby te przed rozpoczęciem przetargu nie złożą dowodu, że wniosły powództwo o zwolnienie ruchomości od egzekucji i uzyskały w tym zakresie orzeczenie wstrzymujące egzekucję.

zobacz także:  Ile kosztuje rozwód? Jakie opłaty przy sprawie rozwodowej?

Aby móc przeprowadzić licytację, konieczne jest szacowanie majątku, a więc jego wycena. Najczęściej dokonuje jej komornik, jednak może powołać biegłego, który ją sporządzi.

Warto wiedzieć, że w licytacji nie może uczestniczyć dłużnik, komornik, a także ich małżonkowie, dzieci, rodzice i rodzeństwo. Z udziału w licytacji są też zwolnione osoby obecne na licytacji w charakterze urzędowym, a także licytant, który nie wykonał warunków poprzedniej licytacji, jeśli jest to druga.

W momencie, gdy odbędzie się pierwsza licytacja, cena wywołania, a więc najniższa kwota, za jaką można sprzedać daną rzecz ma wartość 75% ceny oszacowania.

Zdarza się, że pierwsza licytacja nie dochodzi do skutku. Wówczas na wniosek wierzyciela może zostać przeprowadzona druga. Wtedy cena wywołania jest już niższa – wynosi 50% ceny oszacowania.

Aby wziąć udział w przetargu, trzeba złożyć komornikowi rękojmię w wysokości jednej dziesiątej sumy oszacowania. Ma być ona zabezpieczeniem na wypadek niewykonania warunków licytacyjnych w przedmiocie zapłaty ceny przez osobę, która uzyskała przybicie czyli zaproponowała najwyższą kwotę. Nabywca dopłaca oczywiście część o nią pomniejszoną. Jeśli jednak nie wykona tego w terminie warunków licytacji, to traci rękojmię, a skutki przybicia wygasają.

zobacz także:  Brexit - Londyn traci pozycję centrum finansowego

Licytacje komornicze nieruchomości

Doskonałym sposobem na nabycie nieruchomości, jest zainteresowanie się ich sprzedażą przez komornika. Takie mieszkanie z licytacji komorniczej jest znacznie tańsze, niż gdyby kupować je na rynku. Zwłaszcza, że cena wywołania to 75% wartości, a w przypadku drugiej licytacji 2/3. Wyceny zawsze dokonuje biegły sądowy.

W przypadku licytacji nieruchomości informacje zamieszczane są szerzej, bo także w lokalu organu gminy i w dzienniku poczytnym w danej miejscowości.

Co ciekawe, w momencie sprzedaży komorniczej nieruchomości wygasają hipoteki wpisane na nieruchomości i inne obciążenia, oprócz tych, które wymienił komornik podczas licytacji, a które wynikają z przepisów prawa. Tak więc nabywca otrzymuje „pustą księgę”. Nowy właściciel otrzymuje również prawo egzekwowania od przebywających w nieruchomości lokatorów, by ją opuścili i pozabierali z niej wszystkie swoje rzeczy.

komentarze 2

  1. Ula pisze:

    Najczęściej mówi się właśnie o nieruchomościach z licytacji komorniczych. Zakup ich o 25% taniej to faktycznie niezła okazja. Wiele osób robi na tym biznes.

  2. stars pisze:

    raz nad tym nawet myslalam, ale w sumie to dosc czasochlonny i skomplikowany proces. No i trzeba pamietac, zeby sie stawic w ten dzien, kiedy mozna ogladac mieszkania. Ostatecznie kupilam mieszkanie w tradycyjny sposob, ale moze jeszcze kiedys o tym pomysle, bardziej jako o inwestycji, wtedy te wszystkie formalnosci nie beda az tak utrudnialy mi zycia.

Dodaj Twój komentarz