Wzięcie chwilówki nie przedstawia problemów, ale ze spłatą już nie zawsze jest tak łatwo. Co zrobić, jeśli mamy z tym kłopoty?
- Wydłuż okres spłaty
- Rozłóż spłatę na raty
- Czy warto wziąć pożyczkę na spłatę pożyczki?
- Czy starać się o kredyt konsolidacyjny?
- Na czym polega upadłość konsumencka?
Wydłuż okres spłaty
Jednym z rozwiązań problemu z chwilówkami jest wydłużenie okresu spłaty. Trzeba jednak pamiętać o tym, że ta opcja nie jest tania. Przedłużenie spłaty chwilówki to koszt nawet 300 złotych miesięcznie. Dlatego nie jest to polecane rozwiązanie na dłuższą metę. Owszem, to możliwość, którą warto wziąć pod uwagę, jeżeli w danym miesiącu nie możemy spłacić całej kwoty, ale dysponujemy wystarczającymi środkami finansowymi, by móc sobie pozwolić na jednorazowe przedłużenie.
Przeciąganie tego na kilka miesięcy z pewnością nie będzie się już opłacać. Nakład naszych środków wymagany przy tej procedurze może znacznie przekroczyć wartość chwilówki, co oczywiście nie jest dla nas korzystną sytuacją.
Rozłóż spłatę na raty
Innym wyjściem z sytuacji jest rozłożenie spłaty na raty. Należy złożyć wniosek, który powinien zawierać uzasadnioną prośbę. Nasza niemożność spłaty chwilówki w terminie musi być dobrze umotywowana i klarownie usprawiedliwiona we wniosku. Oczywiście musimy liczyć się z tym, że nie zawsze nasz wniosek spotka się z akceptacją.
Czy warto wziąć pożyczkę na spłatę pożyczki?
Wiele osób, mających problem z terminową spłatą, zaciąga następną pożyczkę, by spłacić poprzednią. Czy taka strategia ma w ogóle sens? Owszem, w pewnych sytuacjach może się sprawdzić, ale trzeba być z tym bardzo ostrożnym, żeby, zamiast się z niej wydobyć, nie wpadać coraz głębiej w spiralę zadłużenia. Zaciągając kolejne finansowe zobowiązania możemy jeszcze powiększyć swoje problemy, jeżeli nie będziemy uważni.
Jeżeli zadłużenie nie przekracza 3000 zł, można rozważyć wzięcie następnej darmowej chwilówki, aby spłacić tę obecną. Jeśli dług nie przekracza 20 000 zł można też wziąć pod rozwagę zaciągnięcie pozabankowej pożyczki na dłuższy okres, na przykład kilka lat. Łatwiej będzie spłacać co miesiąc te kilkaset złotych niż teraz uregulować wszystkie długi za jednym zamachem.
Czy starać się o kredyt konsolidacyjny?
Owszem, kredyt konsolidacyjny może być dobrym sposobem na wyjście z kłopotliwej sytuacji. Można wiele zobowiązań zamienić na jedno, spłacane w ratach. Problem w tym, że, aby otrzymać taki kredyt, trzeba mieć dobrą historię kredytową i stały udokumentowany dochód powyżej 1900 zł netto, a banki dość niechętnie godzą się na konsolidację chwilówek.
Na czym polega upadłość konsumencka?
Ostatecznością jest ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Jest to postępowanie sądowe przewidziane z myślą o osobach fizycznych, które nie prowadzą działalności gospodarczej i stały się niewypłacalne.
Ogłoszenie upadłości konsumenckiej umożliwia zwolnienie dłużnika z zobowiązań. Chodzi w tym o to, by zamiast indywidualnych postępowań sądowych, roszczenia zostały skumulowane w jednym. By roszczeniom wierzycieli stało się zadość, dochodzi do sprzedaży części lub całości majątku dłużnika. Nie jest to zatem łatwe ani wygodne rozwiązanie – pozostaje ostatecznością, stosowaną, gdy zawiodą wszelkie inne środki.
Jak dla mnie, to najlepszym rozwiązaniem jest unikanie brania takich pożyczek, są zbyt ryzykowne. Chyba, że ktoś ma pewność, że uzbiera pieniądze i odda je na czas, ale to się chyba rzadko zdarza.