BZ WBK to teraz Santander. Czy Polacy szybko przyzwyczają się do tej zmiany? Ruszyła właśnie kampania, która ma ich o niej poinformować i z nią oswoić.
- Dzieje Banku Zachodniego WBK
- Rebranding
- Na czym polega kampania informacyjna Santandera?
- Co będzie dalej?
Dzieje Banku Zachodniego WBK
Bank Zachodni WBK zajmował już od pewnego czasu trzecie miejsce w Polsce, zarówno pod względem ilości placówek, jak i wartości aktywów. Jego początki sięgają 1988 roku, kiedy na mocy Rozporządzenia Rady Ministrów powołany został Bank Zachodni SA. Bank Zachodni WBK powstał w 2001 roku na skutek połączenia właśnie Banku Zachodniego SA i Wielkopolskiego Banku Kredytowego SA.
Kontrolę nad bankiem od roku 1999 sprawowała irlandzka grupa Allied Irish Banks, by wreszcie – mimo sprzeciwu ówczesnego ministra skarbu Aleksandra Grada, który chciał, by bank wszedł w struktury PKO Banku Polskiego – przejść w ręce hiszpańskiego Banco Santander.
Rebranding
Wspomniane przejście Banku Zachodniego pod skrzydła hiszpańskiej grupy Santander to nie są najnowsze dzieje – dokonało się ono już w 2011 roku. Nie pociągnęło wtedy jednak za sobą zmiany nazwy banku. Dlaczego dopiero teraz, po tylu latach dokonuje się rebrandingu? Niejednego klienta może to zdziwić.
Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że zmiana marki pociąga za sobą nie byle jakie koszty – konkretnie około 60-70 mln zł. Co grupa Santander zyska dzięki tej sporej inwestycji? Naprawdę trudno powiedzieć. Analitycy nie dostrzegają wymiernych korzyści, jakie mogłyby płynąć z tego rebrandingu, ponieważ Bank Zachodni WBK miał w świadomości Polaków mocną pozycję, której Santander na razie nie ma – będzie musiał ją sobie dopiero wypracować.
Dokonuje się zatem zmiany nazwy, przez klientów kojarzącej się z solidnością i jakością, na taką, która takich skojarzeń raczej jeszcze nie budzi. Nie zakorzeniła się jeszcze wystarczająco głęboko w świadomości ogółu, mimo że już od jakiegoś czasu logo Santandera towarzyszyło głównej identyfikacji banku. Pomóc klientom oswoić się z nowym obliczem ich banku ma kampania informacyjna, która właśnie ruszyła w tym miesiącu.
Na czym polega kampania informacyjna Santandera?
Kampania reklamowa, mająca na celu poinformowanie o rebrandingu, została przeprowadzona w taki sposób, by informacja ta miała szansę dotrzeć do jak największej liczby odbiorców. Z początkiem września pojawiły się więc w największych telewizyjnych kanałach, takich jak TVP czy TVN, spoty informacyjne, o tyle charakterystyczne, że zespolone z oprawą graficzną danej stacji.
Natomiast 10 września reklamy Santandera pojawiły się w sześciu ogólnopolskich dziennikach, zajmując całe pierwsze, drugie i ostatnie ich strony. Dzięki temu reklama nie mogła umknąć uwadze czytelników „Rzeczpospolitej”, „Dziennika Gazety Prawnej”, „Gazety Wyborczej”, „Pulsu Biznesu”, „Parkietu” i „Polski”. Opis oferty Santandera i pozycji tej hiszpańskiej marki na rynku europejskim i w obu Amerykach mógł jednocześnie dotrzeć do wielu odbiorców.
Co będzie dalej?
Jaki będzie dalszy przebieg rebrandingu? Spoty reklamowe planowo emitowane mają być aż do końca roku. W czwartym kwartale bank czekają zmiany systemowe. Zaplanowano, że odbędzie się wtedy przeniesienie 380 tysięcy klientów Deutsche Banku, który został przez Santandera przejęty w grudniu. Wszelkie zmiany związane z rebrandingiem mają zostać przeprowadzone w błyskawicznym tempie, do tej pory niespotykanym w Polsce.
Nie miałam o tym pojęcia!