czwartek, 7 listopada 2024
HotMoney

Radio Maryja, telewizja Trwam – co wiemy o mediach dla katolików?

Mikrofon z logiem telewizji Trwam

Pojęcie „media katolickie” jest dla większości z nas dosyć oczywiste. Dotyczy ono wszelkich środków masowego przekazu o określonej tematyce i przy aprobacie innych ośrodków, w tym przypadku kościoła katolickiego. Choć do grupy mediów dla katolików można zaliczyć wiele źródeł radiowych, telewizyjnych, stron internetowych czy czasopism, najpopularniejsze z nich to Radio Maryja oraz telewizja Trwam. Co o nich wiemy? Co w ogóle wiemy o mediach katolickich?

Czym są media dla katolików?

Nie jest to wcale pojęcie nowe, a pojawienie się na początku XX wieku coraz większych możliwości przekazu masowego, było oczywistym bodźcem do działania dla każdego, kto chciał w ten sposób rozszerzyć swoją działalność. Kościół katolicki nie jest tutaj przypadkiem odosobnionym i wykorzystanie środków masowego przekazu było czymś zupełnie naturalnym, jako nowy, lepszy sposób na prowadzenie ewangelizacji. Bardzo szybko zaczęło się to rozwijać, biorąc na warsztat różne typy przekazu: radio, prasę, agencje informacyjne, później pojawiła się też telewizja i internet. Media katolickie to nic innego, jak źródła w postaci środków masowego przekazu, które służą rozpowszechnianiu wiary, jak również służba człowiekowi, przekazywanie prawd ewangelizacyjnych czy ochrony wartości moralnych, rodzinnych i społecznych.

zobacz także:  Ile kosztuje rzeczoznawca? Koszty wyceny nieruchomości

Jak kształtowały się media katolickie w Polsce?

Najbardziej znane nam Polakom media o charakterze katolickim to przede wszystkim telewizja Trwam oraz Radio Maryja, których prezesem jest, kontrowersyjny dla wielu ludzi, o. Tadeusz Rydzyk. Nie są to jednak jedyne media o tej tematyce w Polsce i wbrew pozorom jest tego znacznie więcej. Kiedyś jednak było zupełnie inaczej, szczególnie za czasów PRL. Zarówno okres wojny, jak i czas po wojnie nie był łatwy dla Kościoła Katolickiego w Polsce. W tamtym czasie ukazywało się kilka pism o tematyce religijnej, były one jednak mocno ograniczone i w niewielkim nakładzie, przez co przeciętny polski obywatel nie miał z nimi praktycznie żadnej styczności. Po 89′ trochę się to zmieniło, ale wbrew pozorom Polska obecnie pozostaje daleko w tyle jeżeli chodzi o wydawanie czasopism katolickich w stosunku do znacznie bardziej zlaicyzowanych państw Europy. Podobnie sytuacja wygląda z innymi mediami.

Jaka jest popularność mediów dla katolików?

Choć wybór mediów katolickich jest obecnie bardzo szeroki, jeżeli chodzi o odbiór niewiele się zmieniło w porównaniu do czasów komunizmu. Media katolickie nie cieszą się zbytnią popularnością i jedynym gronem, które zbiera większą ilość słuchaczy czy czytelników to właśnie Radio Maryja, telewizja Trwam i w mniejszym stopniu Gość Niedzielny czy kilka innym tytułów. Warto przy tym pamiętać, by mieć pewien pogląd na sytuację, że takie rozgłośnie radiowe ma praktycznie każda diecezja w Polsce, a liczba czasopism katolickich wynosi ponad setkę. Do tego trzeba dodać portale katolickie, które też prężnie się rozwijają i jest ich coraz więcej, co jednak nie przekłada się na popularność w tej tematyce.

zobacz także:  Ile kosztuje laweta samochodowa?

Czym różnią się media katolickie od innych mediów?

Różnica polega przede wszystkim na podejściu do tematów i misji jaką narzucają media katolickie. Ich zadaniem jest promowanie wartości związanych z wiarą katolicką, co za tym idzie, dobór tematów i programów musi być zgodny z wiarą. Selekcja w takich przypadkach jest zazwyczaj znacznie większa i odrzuca się to, co jest sprzeczne z nauką kościoła. Z tego też powodu, liczba odbiorców takich mediów jest bardziej ograniczona, bo i treści są kierowane właśnie pod tę konkretną grupę. Media katolickie to nie tylko sposób na przekazywanie określonych informacji, ale cały zakres światopoglądowy, który jest w tym zawarty.

1 komentarz

  1. Marta pisze:

    TV Trwam i Radio Maryja to media dosyć propagandowe i sprzyjające obecnej partii rządzącej. Inaczej jest w przypadku Gościa Niedzielnego, który jest jednym z chętniej kupowanych tygodników opiniotwórczych, w dodatku nie jest tak stronniczy.

Dodaj Twój komentarz