Wynajem mieszkania jest bardzo popularną ofertą wśród właścicieli nieruchomości. Dodatkowo, jeżeli kogoś nie stać na zakup własnego M, wówczas najem jest rzeczą naturalną i oczywistą. Warto pamiętać jednak o tym, że obok najmu zwykłego, jest jeszcze możliwość najmu okazjonalnego. Czym się różnią? Co mówią o tym przepisy prawa? Który typ najmu najczęściej jest wybierany przez lokatorów?
Czym jest najem zwykły?
To najbardziej klasyczna forma najmu, która związana jest z podpisaniem umowy cywilno-prawnej, ale to też nie jest wymogiem, ponieważ można takie umowy dokonać nawet ustnie. Dodatkowo, nie ma tutaj też wymogu notarialnego, choć taka możliwość też istnieje. Czas wynajmu określony jest zazwyczaj na rok, z możliwością odnowienia. Podlega on także pod przepisy Kodeksu Cywilnego i ustawie o ochronie lokatorów. Sprawia to, że lokatorzy są chronieni przez prawo, a najemca nie może ich eksmitować, bez zapewnienia im lokalu socjalnego, nawet jeżeli nie płacą czynszu czy też nie chcą wynieść się po zakończonej umowie. To często doprowadza do sytuacji spornych, w których stroną rozstrzygającą jest sąd.
Czym jest najem okazjonalny?
Najem okazjonalny jest formą mniej popularną, jak również względem niego nie stosuje się przepisów zawartych w ustawie o ochronie praw lokatorów. Mamy tutaj do czynienia ze szczególną konstrukcją umowy, która może być zawarta na maksymalnie 10 lat. Co istotne, w przypadku najmu okazjonalnego konieczna jest obecność notariusza, co rzecz jasna wiąże się z dodatkowymi kosztami ze strony wynajmującego. U notariusza określa się także lokal zastępczy, do którego lokator musi się przenieść w przypadku wygaśnięcia umowy lub z powodu niepłacenia czynszu, co rozwiązuje poniekąd problem z kłopotliwymi najemcami. Dodatkowo zawarta umowa musi zostać zarejestrowana w Urzędzie Skarbowym do 14 dni od rozpoczęcia najmu.
Która forma najmu jest popularniejsza?
Zdecydowanie najem zwykły cieszy się większą popularnością, z racji tego, że ma mniejsze wymogi formalne, jak również nic nas nie kosztuje. Rzecz jasna ta forma najmu ma swoje wady, jaką jest nieusuwalność problematycznego lokatora, jeżeli nie ma on innego miejsca do zamieszkania. W tym wypadku właściciele mieszkań są po prostu bezradni, a sam najemca musi wówczas wystąpić do sądu o wytoczenie powództwa o eksmisję. Dodatkowo najemców zwykłych obejmuje okres ochronny od 1 listopada do 31 marca i w tym czasie właściciel nie ma prawa do wytoczenia eksmisji.
Najem okazjonalny jest o wiele mniej popularny z kilku względów. Choć daje większe zabezpieczenie zarówno właścicielowi lokalu, jak i lokatorowi, w tym także możliwość eksmisji, wiąże się także z większymi formalnościami prawnymi do spełnienia. Umowa musi być na piśmie i wszystkie wprowadzane zmiany też, dodatkowo trzeba zgłosić się do Urzędu Skarbowego, co wiąże się z wymogiem opodatkowania, a także tym, że jeżeli nie zostanie to zgłoszone, wówczas umowa będzie traktowana jako najem zwykły. Konieczne jest także sporządzenie aktu notarialnego, w którym wskazuje się inny lokal do zamieszkania w razie eksmisji i czy zakończenia umowy.
To niestety sprawia, że niewiele osób spełnia wszystkie wymogi, a co za tym idzie, chętnych także nie jest zbyt wielu. Większa ilość formalności oraz dodatkowe koszty także nie działają na korzyść tej formy najmu.
To dość oczywiste, ze z punktu widzenia najemcy lepszy jest zwykły najem niż okazjonalny. Nie dziwie się, że właściciele, którzy stawiają takie wymagania mają problem ze znalezieniem lokatorów.
No przecież, że najemcy wolą zwykły najem…. No ale nie ma się dziwić, że wprowadzono najem okazjonalny. Niby masz swoje mieszkanie, ale nie możesz z niego nikogo usunąć…