sobota, 27 kwietnia 2024
HotMoney

Najczęstsze oszustwa kredytowe – na co uważać?

worek z pieniędzmi

Oszustwa kredytowe są niestety wciąż obecnym problemem, mimo że banki i instytucje finansowe w ostatnich latach podjęły wiele działań mających na celu walkę z nimi. Oszuści finansowi przy wyłudzeniu kredytu stosują wiele metod, o których warto wiedzieć, żeby zminimalizować ryzyko zostania ich ofiarą.

3 najczęstsze oszustwa kredytowe

Pierwszą metodą oszustwa kredytowego jest wyłudzenie kredytu przez osobę, która wykradnie nasze dane. Niestety oszuści często posługują się bardzo wyrafinowanymi metodami, np. zamieszczając w internecie fikcyjną ofertę pracy, na którą odpowiemy, podając później swoje dane. Dalej spotykaną praktyką jest nielegalny handel danymi w tzw. darknecie (jest to część internetu, do której można dostać się tylko poprzez posiadanie specjalnego oprogramowania).

W ostatnich latach popularnym oszustwem kredytowym stało się wyłudzanie danych od klientów fałszywych sklepów internetowych. Sposób działania jest prosty, oszust zakłada fałszywy sklep internetowy. Ceny w nim są bardzo niskie, przez co powinna się nam zapalić „czerwona lampka”. Nie jest normalne, że możemy kupić najnowszy model smartfona w cenie np. 100 zł. Jeśli klikniemy taką ofertę i podamy swoje dane, to możliwe, że oszust je przejmie i wyłudzi na nie kredyt. Uważajmy więc na tak podejrzanie korzystne oferty w sklepach internetowych.

zobacz także:  Jak wyjść ze spirali zadłużenia?

Oszuści często stosują także tzw. phishing. Podszywają się pod instytucje finansowe lub pod przedstawicieli zawodów zaufania publicznego. Jest to klasyczna metoda na wyłudzenie danych do zaciągnięcia kredytu, na którą powinniśmy uważać.

Wyłudzenie kredytu na skradziony dowód osobisty

Jest to znane od lat oszustwo kredytowe. Po kradzieży naszego dowodu osobistego oszuści mają dostęp do danych osobowych. Niestety o tym, że ktoś zaciągnął na nas kredyt, możemy dowiedzieć się nawet w momencie trwania procedury windykacji wszczętej przeciwko nam.

Warto uważać więc, żeby nasz dowód osobisty znajdował się zawsze w zasięgu naszego wzroku. Nie powinniśmy też dawać obcej osobie do ręki naszego dokumentu tożsamości i pozwolić się jej oddalić. Nie wiemy bowiem tego, czy ta osoba nie skseruje dowodu i nie ukradnie naszych danych.

Zaciąganie kredytu „na słupa” – metoda oszustwa kredytowego

Sami możemy stać się pośrednio oszustami kredytowymi, nawet o tym nie wiedząc. Sposób działania wygląda następująco: grupa oszustów kontaktuje się z nami, daje nam sfałszowane zaświadczenia o zarobkach oraz każe nam złożyć wniosek o kredyt. W zamian za to obiecuje nam pewien procent pieniędzy z wyłudzonego kredytu. W momencie, kiedy kredyt zostanie przyznany, oszuści znikają ze wszystkimi naszymi pieniędzmi. My zostajemy sami z umową kredytową i możliwą sprawą karną na głowie, ponieważ braliśmy udział w nielegalnym procederze.

zobacz także:  Kredyty gotówkowy na oświadczenie - na czym polega?

Dlatego pod żadnym pozorem nie powinniśmy się zgadzać na zostanie tzw. „słupem”, nawet jeśli znajdziemy się w kłopotliwej sytuacji finansowej. Obiecanych pieniędzy na pewno nie dostaniemy, a udowodnienie przed sądem tego, że staliśmy się ofiarami, a nie oszustami bywa bardzo trudne.

Dodaj Twój komentarz