Co dzieje się w polskich lasach? Sprzedaż, wycinka drzew…co jeszcze?

Sprawą wycinki w Puszczy żyła cała Polska, choć nie tylko… Jednak to nie wszystko, co dzieje się w polskich lasach. Chcesz wiedzieć więcej? Zerknij do naszego artykułu!

• Polskie lasy – czyli czyje?
• Sprzedaż polskich lasów
• Wycinka drzew w polskich lasach
• Rozjeżdżanie lasu podczas wycinek

Polskie lasy – czyli czyje?

Polskie lasy – czyli czyje? Państwowe Gospodarstwo Leśne „Lasy Państwowe” to państwowa jednostka organizacyjna, która nie posiada osobowości prawnej, a więc nie jest przedsiębiorstwem. Lasy Państwowe zajmują się prowadzeniem gospodarki leśnej, troską o stan zarządzanych terenów, w tym staraniami o zachowanie walorów przyrodniczych i krajobrazowych.

Po drugiej wojnie światowej wszystkie lasy o obszarze przekraczającym 25 hektarów stały się państwowe. W 2005 roku około 85% powierzchni lasów należało do państwa. To, co ważne, to fakt, że Lasy Państwowe mają się same finansować. Środki zyskiwać mają na sprzedaży drewna. Pozyskane środki pieniądze ma na własne potrzeby. Nie płaci za nie żadnej dywidendy za wyjątkiem podatku leśnego. Ten trafia do budżetów gmin. Od 2016 roku LP muszą również płacić podatek od sprzedaży drewna. Nie można zapomnieć i o pracownikach Państwowego Gospodarstwa Leśnego „Lasy Państwowe”. Z uwagi na ich wysokie wynagrodzenia i do ZUS-u wpływają duże sumy. Nawet w tej kwestii interweniowała Naczelna Izba Kontroli. Znaczny wzrost produkcji drewna przez LP przełożył się przede wszystkim na wzrost wynagrodzeń (o 29% w czasie 5 lat). Uzasadniono to jako odpowiedzialność, jaka spoczywa na pracownikach.

Sprzedaż polskich lasów

Sprawa sprzedaży polskich lasów bywa nagłaśniania wtedy, gdy z politycznych powodów warto i wyciszana – z tych samych przyczyn. Nie jest to wygodny temat dla nikogo. Zwłaszcza, że wiele w przypadku Lasów Państwowych dzieli partie polityczne. W 2014 roku był pomysł, by zmienić konstytucję i wprowadzić do niej zakaz prywatyzacji lasów, jednak zabrakło głosów. Spróbowano więc zrobić to ustawą. Zadaniem wówczas rządzącej koalicji było wzmocnienie pozycji lasów Skarbu Państwa, by zabezpieczyć je przed sprzedażą. Zgodnie z nowym prawem las można sprzedać tylko w przypadku realizacji celów publicznych oraz zrównoważonej gospodarki leśnej. Co oznacza ów cel publiczny? Chodzi przede wszystkim o drogi i linie energetyczne.

Wycinka drzew w polskich lasach

Warto zdać sobie sprawę z tego, że drzew w lesie nie wycina się dla samego cięcia, czy szukania zysków. Trzeba przerzedzać las, by młode drzewa miały miejsce, by rosnąć. Co więcej, stare drzewa podatne na choroby i szkodniki też są konieczne do cięcia. Te nawet nie nadają się do zbytniej obróbki. Zdarza się, że są pozostawiane, aby użyźniły glebę.

Polska jest 10. największym producentem mebli, a 4. eksporterem mebli na świecie. Do produkcji mebli (i nie tylko) potrzeba drewna. Aby go pozyskać, konieczne jest ścinanie drzew. Dzięki przemysłowi drzewnemu mamy pracę, meble, domy, papier, opał. To oczywiście tłumaczenia leśników i innych osób, które starają się zwykłym obywatelom wytłumaczyć to, co widzą. A co widać? Ogromne wycinki! Przerażeni spacerowicze robią zdjęcia, dziwią się temu widokowi.

Oczywiście trudno to zrozumieć. Zwłaszcza, że po nawałnicy, jaka przeszła w sierpniu 2017 roku jest wciąż wiele drzew do posprzątania. Dzisiaj LP chwalą się wysokimi zyskami, jednak co z kosztami? Czy na pewno środki przeznaczone zostaną na kolejne sianie i sadzenie? Czy chronione będą Parki Narodowe? Co z miejscami, które powinny stać się terenem chronionym, a tymczasem są w nich wycinane cenne gatunki?

Rozjeżdżanie lasu podczas wycinek

Na osobny temat zasługuje inna sprawa, której nie bierze się pod uwagę. Las to nie tylko pnie drzew i ich korony. Uczą się już o tym dzieci. Runo, podszyt, podrost – też mają znaczenie. To przecież po grzyby, jagody i inne owoce leśne często idziemy do lasu. Tymczasem okazuje się, że wycinka wycinką, ale jej towarzyszy inna dewastacja.

O tym się nie mówi. Niestety. Jednak sprzęt, jaki służy jak najszybszemu wywozowi drzewa z lasu jest ciężki. Z uwagi na to, że gleba w listopadzie, grudniu często nie jest zmarznięta – maszyny się zapadają nawet na pół metra. Koleina nakłada się na koleinę. Giną rośliny, które nie tylko tworzyły piękną pierzynkę w lesie, ale były też źródłem pożywienia dla zwierząt. Te uciekają z lasu, by poszukać innej żywności i co gorsza – zmniejszają swoją liczebność.