Co jakiś czas pojawiają się nowe prognozy odnośnie tego, kiedy może skończyć się węgiel w Polsce, a nawet na całym świecie. Okazuje się, że złoża faktycznie kiedyś się skończą i może to nastąpić szybciej niż myślimy, co w znacznym stopniu przełoży się na stan polskiej gospodarki. Kiedy więc skończy się węgiel i czy jego wydobycie jest jeszcze opłacalne?
- Polska gospodarka a węgiel
- Wydobycie węgla w Polsce
- Dlaczego wydobycie węgla w Polsce się zmniejsza?
- Kiedy skończy się w Polsce węgiel?
Polska gospodarka a węgiel
Mimo zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, że polska gospodarka powinna opierać się na węglu i to w jego wydobycie należy inwestować, może się okazać, że jest to zgubna droga. Wszelkie prognozy ekspertów są zgodne co do jednego – węgiel się w Polsce skończy i już niebawem. Zwłaszcza chcąc otwierać nowe elektrownie węglowe, które prędzej czy później będą uzależnione od zagranicznych dostawców. Mało tego, pozostaje jeszcze kwestia ogromnej ilości trujących substancji, jakie są emitowane przez elektrownie. Pozostaje to w kontrze to obecnej walki o czyste powietrze, które w Polsce jest wyjątkowo zanieczyszczone i niewiele się z tym robi.
Wydobycie węgla w Polsce
W Polsce wydobycie węgla spada z roku na rok. Obecnie jest na poziomie, który odnotowywano w latach 50. XX wieku, czyli około 60 – 70 mln ton. Dla porównania, w latach 1985 – 1990 wydobycie wynosiło nawet do 180 mln ton. Najwięcej aktualnie wydobywa się węgla w Górnośląskim Zagłębiu Węglowym oraz w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. W województwie małopolskim węgiel pozyskiwany jest w Libiążu, w Brzeszczach i Tenczynku. W województwie śląskim jest to Górnośląski Okręg przemysłowy, Rybnicki Okręg Węglowy oraz Zagłębie Dąbrowskie. Na Lubelszczyźnie jedynie wydobywany jest węgiel w KWK Bogdanka.
Dlaczego wydobycie węgla w Polsce się zmniejsza?
Wśród przyczyn zmniejszenia wydobycia węgla w Polsce wymienia się kilka kwestii. Głównie jest to zamykanie nierentownych kopalni, o czym co jakiś czas jest głośno w mediach. Ponadto, wymienia się względy zdrowotne i ekologiczne. Chodzi głównie o negatywny wpływ elektrowni węglowych, które wydzielają np. dwutlenek siarki, azot i pył. Na zmniejszenie wydobycia wpływ ma też stosowanie innych niż do tej pory technologii wydobycia, bardziej energooszczędnych. Na końcu wymienia się również wyczerpywanie dotychczasowych złóż. Wiele osób uważa też, że wydobywanie węgla przestaje być po prostu opłacalne. Jeszcze kilka lat temu Polska była liderem w eksportowaniu tego surowca, teraz jest w pierwszej dziesiątce lub tuż poza nią. Wpływ na spadek zainteresowania węglem ma z pewnością fakt, że elektrownie węglowe wpływają negatywnie na zdrowie i środowisko.
Kiedy skończy się w Polsce węgiel?
Wbrew zapowiedziom polityków, polski węgiel kiedyś się skończy i nadejdzie to szybciej niż wiele osób myśli. Już kilka lat temu eksperci ostrzegali, że eksploatacja złóż w Adamowie skończy się do 2023 roku. W Bełchatowie natomiast węgla może zabraknąć za 15 lat. Natomiast w Koninie, przy obecnym wydobyciu, surowiec skończy się za około 7 lat. Optymistyczne założenia są dla Turowa. Tam węgiel może się wyczerpać za jakieś 30 lat.
Mam nadzieję, że węgiel skończy się jak najszybciej, nie tylko w Polsce i w końcu smog przestanie być takim problemem, jakim jest obecnie.
A słyszeliście o tym, że na COP24 w Katowicach na polskiej wystawie… pojawił się węgiel! Wiele osób z z zagranicy to zbulwersowało, ja zaś uważam, że nie ma sensu ukrywać, że Śląsk węglem stoi.