W związku z nadchodzącym, formalnym opuszczeniem struktur Unii Europejskiej przez Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, coraz częściej mówi się o sytuacji polskich przedsiębiorców i pracowników. Co dla nich oznacza brexit? Na jakie zmiany muszą się przygotować?
Co z polskimi pracownikami w Wielkiej Brytanii?
Powody do niepokoju mają polscy pracownicy, którzy stacjonują w Anglii. Istniały poważne obawy, że po formalnym zakończeniu brexitu zostaną „wyrzuceni” z Wielkiej Brytanii. Nie mają się jednak czym martwić – wiadomo jest, że Ci, którzy obecnie przebywają na Wyspach, zostaną potraktowani ulgowo i będą mogli kontynuować pracę.
Jest tylko jedno „ale” – będą musieli złożyć wniosek o pozostanie w Wielkiej Brytanii, w którym muszą wykazać wymagany staż nieprzerwanej pracy oraz uiścić opłatę w wysokości 65 funtów. Jednak to wystarczy, aby mogli podejmować pracę na tych samych warunkach, co przed brexitem.
Problemem natomiast może okazać się późniejszy wyjazd do tych krajów. Czy będą potrzebne wizy?
Wizy w Londynie
Co prawda na razie nie zostały podjęte żadne wiążące decyzje, mówi się o tym, że Wielka Brytania zastanawia się nad wprowadzeniem wiz oraz zlikwidowaniem wszelkich preferencji do obywateli UE – wszystkie osoby starające się o pracę na Wyspach będą musiały wystąpić o przyznanie im wizy.
W rządzie trwają na ten temat konsultacje, wysunięto też pomysł, aby system stosowany wobec obywateli spoza UE wprowadzić dla wszystkich, bez wyjątku. Wiadomo też, że propozycja ta zostaał poparta przez Theresę May, premier Zjednoczonego Królestwa.
Brexit, a polscy przedsiębiorcy
Obawy mają również polscy przedsiębiorcy, dla których Wielka Brytania jest jednym z głównych partnerów handlowych. Tam również w głównej mierze eksportowany jest towar.
Czy i dla nich szykują się poważne zmiany? Póki co nic o tym nie wiadomo, eksperci natomiast przestrzegają przed nierozważnym zawieraniem umów z zagranicznymi kontrahentami. Ze względu na zmiany legislacyjne, które mają miejsce na Wyspach, trzeba dokładnie i precyzyjnie określić wszystkie warunki współpracy. Warto też monitorować zmiany w przepisach odnoszących się do branży, w której działają przedsiębiorcy.
Jak sobie z tym radzić? Korzystać z pomocy doświadczonych prawników, którzy dokładnie zweryfikują umową oraz pomogą polskim przedsiębiorcom na etapie negocjacji z brytyjskimi kontrahentami. Nie może być między nimi żadnych nieścisłości, które mogłyby w konsekwencji zagrozić interesom właścicieli firm.
Przy okazji warto wiedzieć, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych, we współpracy z innymi resortami, przygotowało dokument „Brexit. Co powinien wiedzieć przedsiębiorca?”, w którym omówiono różne scenariusze dotyczące wyjścia Zjednoczonego Królestwa z UE oraz ich konsekwencje dla polskich firm. Dzięki temu właściciele mają szansę na to, aby dobrze przygotować się do nadchodzących zmian w handlu zagranicznym.
Podczas ostatniej podroży do Anglii rozmawiałam o tym, ze znajomymi. Myśle, że tam zostaną i nie boją się o to, że ktoś ich wyrzuci. Po tylu latach, niektórzy zn ich są tam niezbędni.
Wydaje mi się, że Wielka Brytania może sporo stracić na wyjściu z Unii. Niezmiennie dziwi mnie ta decyzja, tym bardziej, że tyle osób jest jej przeciwnych.
Czasami zastanawiam się, jak to będzie… Wydaje mi się, że dla wielu Polaków może to być bardzo trudna sytuacja. Zobaczymy, jak się to potoczy.