Zwrot kosztów dowozu dzieci niepełnosprawnych do przedszkola lub szkoły ma się odbywać na nowych zasadach.
- Zwrot kosztów dowozu niepełnosprawnego dziecka
- Recyklomaty
- Kara dla Facebooka
- Chiny grożą USA sankcjami
Zwrot kosztów dowozu niepełnosprawnego dziecka
Senat zdecydował o skierowaniu do Sejmu projektu nowelizacji ustawy Prawo oświatowe. Zawiera on przepisy, które określają, w jaki sposób obliczać koszty przejazdu do szkoły lub przedszkola dziecka niepełnosprawnego, które są zwracane rodzicom. Przepisy mówią, że gmina ma obowiązek zapewnienia dzieciom z niepełnosprawnością bezpłatnego transportu i opieki podczas przewozu do najbliższego przedszkola, szkoły bądź innego ośrodka umożliwiającego realizację obowiązku przedszkolnego lub szkolnego. W innej sytuacji zobowiązana jest zwrócić koszty przejazdu.
Brakuje jednak jednolitych kryteriów, na podstawie których samorządy miałyby wyliczać tę wartość. Z tego względu część gmin wypłaca środki, które są, jak się okazuje, niewystarczające na wyrównanie poniesionych kosztów.
Według nowego projektu kwota ta ma być wyliczana na podstawie wzoru matematycznego i będzie pochodną liczby kilometrów między domem i placówką. Liczba kilometrów będzie mnożona przez cenę paliwa ustalaną na podstawie średniej ceny w danej gminie.
Recyklomaty
W Warszawie pojawiły się recyklomaty. Urządzenia te mają motywować do segregacji odpadów. Puszkę lub butelkę po napoju umieszcza się w specjalnym otworze. Przy zainstalowaniu na smartfonie odpowiedniej aplikacji umożliwia to zbieranie ECO-punktów. Po wyrzuceniu odpadu należy zeskanować kod, który zwiększa liczbę zebranych na koncie aplikacji punktów. Kiedy uzbiera się ich odpowiednią ilość, można je wymienić na zniżki lub darmowe bilety do placówek kultury.
Docelowo w mieście ma pojawić się 10 takich maszyn. 2 już działają, a 3 kolejne mają stanąć do końca lata.
Kara dla Facebooka
Federalna Komisja Handlu zawarła z Facebookiem porozumienie, na mocy którego spółka będzie musiała zapłacić około 5 mld dolarów kary za niezgodne z prawem udostępnienie firmie Cambridge Analytica danych 87 mln użytkowników. Dopuszczając się tego procederu Facebook naruszył warunki umowy z 2011 roku, według której w razie udostępniania takich danych stronom trzecim użytkownicy powinni być o tym informowani. Nałożona kara jest najwyższą, jaką kiedykolwiek musiała zapłacić jakakolwiek technologiczna firma.
Chiny grożą USA sankcjami
Chiny grożą Stanom Zjednoczonym sankcjami. Powodem jest sprzedaż Tajwanowi broni przez amerykańskie firmy. W wydanym krótkim komunikacie odniesiono się do niedawno zatwierdzonego przez Departament Stanu USA planu sprzedaży Tajwanowi sprzętu wojskowego o łącznej wartości 2,2 mld dolarów, w tym czołgów i pocisków.
Według chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych taka transakcja stanowi naruszenie międzynarodowego prawa i jest atakiem na suwerenność Chin. W komunikacie ogłoszono, że dla obrony interesów narodowych Chiny są gotowe nałożyć sankcje na amerykańskie firmy związane z tą sprzedażą. Nie wymieniono jednak konkretnych firm, ani nie sprecyzowano, jakiego rodzaju sankcje wchodzą w grę.