Ministerstwo sprawiedliwości planuje zaostrzenie kar dla podmiotów zbiorowych, które dopuszczają się przestępstw, w tym przestępstw skarbowych. Oprócz wysokich kar finansowych projekt ustawy przewiduje też możliwość likwidacji przedsiębiorstw oraz ich nacjonalizację.
- Dlaczego rząd chce zaostrzenia kar dla przedsiębiorców?
- Jak wysokie będą nowe kary?
- Co oprócz kar finansowych?
Dlaczego rząd chce zaostrzenia kar dla przedsiębiorców?
Przede wszystkim celem podwyższenia kar i zaostrzenia przepisów jest zwiększenie skuteczności karania podmiotów zbiorowych, co ma sprzyjać walce z przestępczością gospodarczą i skarbową. Według opinii Ministerstwa Sprawiedliwości w sądach toczy się za mało spraw wobec przedsiębiorstw, a obowiązująca w tej chwili ustawa jest nieefektywna, między innymi ze względu na niski wymiar nakładanych kar.
Dlaczego podmioty zbiorowe tak często unikają odpowiedzialności? Winę za ten stan rzeczy ponosi tzw. prejudykat, według którego aby przypisać odpowiedzialność podmiotowi zbiorowemu, trzeba najpierw uzyskać wyrok skazujący osobę fizyczną, która doprowadziła do odpowiedzialności podmiotu zbiorowego.
Jak wysokie będą nowe kary?
Dotychczas wysokość kar finansowych wobec podmiotów zbiorowych dopuszczających się czynów zabronionych wynosiły od 1000 złotych do 5 milionów. Warto jednak zaznaczyć, że nałożona kara nie mogła być wyższa niż 3% przychodu osiągniętego w roku obrotowym, w którym popełniono czyn zabroniony będący podstawą odpowiedzialności podmiotu zbiorowego. Nowelizacja ustawy ma znieść limit procentowy przychodów, a do tego podnieść zarówno dolną jak i górną granicę orzekanych kar finansowych, które wynosić mają od 30 tysięcy do 30 milionów złotych.
Co oprócz kar finansowych?
Podmioty zbiorowe dopuszczające się czynów zabronionych pod groźba kary muszą także liczyć się z możliwością rozwiązania lub likwidacji. Wśród środków karnych przewidzianych w sytuacji popełnienia przestępstwa znajdą się także zakaz promocji lub reklamy prowadzonej działalności, zakaz ubiegania się o zamówienia publiczne oraz obowiązek naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Najdotkliwszą karą jest jednak zakaz prowadzenia działalności gospodarczej określonego rodzaju oraz przepadek mienia lub korzyści majątkowych albo ich równowartości.
Oby tylko rzeczywiście byli konsekwentni w karaniu, bo zapowiedź wyższych kar to jedno, rzeczywistość potem weryfikuje, jak to wygląda i czy rzeczywiście oszuści dostają porządną nauczkę.
Moim zdaniem wszelkie kary powinny być uzależnione od majątku. Zarówno dla przedsiębiorstw, jak i dla osób fizycznych.