Sąd Unii Europejskiej opowiedział się po stronie Polski w sporze z Komisją Europejską dotyczącym ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej. Według wyroku wprowadzenie takiego podatku jest zgodne z unijnym prawem.
- Decyzja KE w sprawie polskiego podatku nieważna
- Kary za zmowę w sprawie wymiany walut
- Arabia Saudyjska oskarża Iran
Decyzja KE w sprawie polskiego podatku nieważna
Ustawa o podatku od sprzedaży detalicznej, która miała obowiązywać od września 2016 roku, zakładała wprowadzenie dwóch stawek podatku od handlu – 0,8% od miesięcznego przychodu między 17 mln zł a 170 mln zł oraz 1,4% od przychodu przekraczającego 170 mln zł.
Przepisy te jednak napotkały na poważne przeszkody ze strony unijnej administracji, ponieważ we wrześniu 2016 roku Komisja Europejska wszczęła postępowanie o naruszenie prawa unijnego, twierdząc, że konstrukcja nowego podatku może faworyzować mniejsze sklepy, co może zostać uznane za formę pomocy publicznej. Twierdziła również, że podatek wprowadzono niezgodnie z prawem i wydała nakaz jego zawiedzenia do czasu przeprowadzenia jego analizy przez unijnych urzędników.
Polska w odpowiedzi skierowała do Trybunału Sprawiedliwości UE skargę na tę decyzję KE, przekonując, że kwalifikacja podatku jako pomocy państwa jest błędna, a Komisja Europejska, nakazując zawieszenie stosowania podatku, dopuściła się naruszenia unijnego prawa. Resort finansów interpretował decyzję KE jako dyskryminację Polski, ponieważ podobne podatki funkcjonowały już we Francji i Hiszpanii.
Ponad dwa lata trzeba było czekać na wyrok w tej sprawie i przez te dwa lata polska gospodarka była pozbawiona środków, które przyniósłby jej sporny podatek. Teraz wreszcie zapadł wyrok i sąd UE stwierdził, że Komisja Europejska, uznając podatek za pomoc państwa, popełniła błąd, a jej decyzja jest tym samym nieważna. Stwierdzono, że KE nie udało się wykazać w zaskarżonych decyzjach polskiego rządu istnienia żadnej selektywnej korzyści, która wprowadzałaby zróżnicowanie wśród podmiotów gospodarczych znajdujących się w porównywalnej sytuacji prawnej i faktycznej.
Komisja Europejska ma dwa miesiące na ewentualne odwołanie się od wyroku, może ono jednak dotyczyć tylko jego aspektów formalnych, a nie treści.
Kary za zmowę w sprawie wymiany walut
Komisja Europejska nałożyła łącznie ponad 1 mld euro kary na pięć banków, które brały udział w zmowie dotyczącej wymiany walut na foreksie. Karą obciążono banki: Barclays, The Royal Bank of Scotland, Citigroup, JPMorgan i MUFG, które zawarły tajne porozumienie dotyczące handlu sportowego, przede wszystkim w walutach takich jak euro, dolary, funty i jeny.
W uzasadnieniu wyroku unijna komisarz do spraw konkurencji Margrethe Vestager zwróciła uwagę, że Komisja nie może tolerować tego typu zmowy w żadnym sektorze finansów, a transakcje sportowe są jednym z największych rynków na świecie.
Arabia Saudyjska oskarża Iran
We wtorek telewizja Masirah, prowadzona przez rebeliantów Huti, poinformowała, że wykorzystując drony przeprowadzili oni ataki na ważne obiekty saudyjskie – chodzi tu o dwie przepompownie ropy naftowej.
Władze Arabii Saudyjskiej uważają, że za tym wszystkim tak naprawdę stoi Iran. Saudyjski wiceminister obrony Chalid ibn Salman stwierdził, że bojówki Huti są jedynie narzędziem Iranu. W podobnym tonie wypowiedział się Adi ibn Ahmad al-Dżubeir, minister stanu do spraw zagranicznych.