Wypadki drogowe w Polsce wciąż są zbyt częstym zjawiskiem. Są dramatem dla poszkodowanych i ich rodzin, ale nie można zapomnieć i o tym, że są fatalne w skutkach – także dla budżetu państwa. Ile kosztują nas wypadki drogowe?
- Dlaczego w Polsce jest taka wiele wypadków drogowych?
- Czy da się zmniejszyć ilość wypadków w Polsce?
- Ile kosztują wypadki drogowe?
- Co składa się na koszt wypadków drogowych w Polsce?
Dlaczego w Polsce jest taka wiele wypadków drogowych?
Zanim przejdziemy do liczb, zastanówmy się, dlaczego w Polsce jest tak wiele wypadków drogowych? Przede wszystkim winą za to obarczyć należy infrastrukturę. Drogi są wciąż remontowane i budowane, jednak bardzo często nie do końca właściwie. Zdarza się, że podczas prac są źle oznakowane. Oczywiście to nie wszystko. Zły stan dróg również wciąż sprawia, że dochodzi do wypadków. Same nowe drogi też nie zawsze są zaprojektowane tak, by zapobiegały wypadkom. Zdarza się, że to one przyczyniają się do kolizji, bo np. mają zbyt duży kąt na zakrętach itp.
Kolejną przyczyną dużej ilości wypadków w Polsce jest zły stan techniczny samochodów, ich wiek, a także brak systemów bezpieczeństwa. Oczywiście dzieje się coraz lepiej – chociażby stacje kontroli pojazdów mają teraz bardziej odpowiadać za dopuszczenie do ruchu niesprawnych samochodów, a więc lepiej przykładają się do przeglądów, ale to nie zawsze wystarcza. Nie można zapomnieć o tym, że Polacy oszczędzają na oponach, a to przecież ważny element wyposażenia, który ma ogromny wpływ na zwiększenie bezpieczeństwa.
Do tego, że tak wiele kolizji i wypadków ma miejsce w Polsce przyczynia się także brawura. Polacy lubią jeździć szybko (za szybko), często wyprzedzają w niedozwolonych miejscach, jeżdżą za blisko poprzedzających ich pojazdów. Zmiany prawa – surowsze karanie ma pomóc w walce z piratami drogowymi. Może z czasem będzie lepiej.
Nie można też pominąć alkoholu. Mimo, że rośnie świadomość i coraz mniej osób pod wpływem decyduje się prowadzić samochód, to wciąż jest sporo wypadków, które powodują osoby nietrzeźwe.
Czy da się zmniejszyć ilość wypadków w Polsce?
Polska Izba Ubezpieczeń chce działać i zapobiegać kolejnym wypadkom. Przygotowała program, który ma przyczynić się do zmniejszenia liczby ofiar. Postuluje przede wszystkim taryfikację ubezpieczenia OC w oparciu o mandaty i punkty karne, jakie ma kierowca. Co więcej, chce by wysokość mandatu była uzależniona od zarobków. Chce też przebudowy niebezpiecznych miejsc i ochrony pieszych.
Jednak to nie wszystko, co może przełożyć się na bezpieczeństwo. Wiele osób zastanawia się nad tym, jak dotrzeć do mentalności Polaków, którzy jeżdżą nieostrożnie. Kampanie społeczne na niewiele się zdają. Potrzeba nie tylko nowych dróg, ale i zmiany stylu jazdy wielu kierowców. Takich, którzy jeżdżą „na zderzaku”, zygzakiem, nie używając kierunkowskazów.
Ile kosztują wypadki drogowe?
Okazuje się, że wypadki drogowe kosztują nasz kraj znacznie więcej, niż moglibyśmy pomyśleć. Koszt wypadków na polskich drogach to około 3 procent Produktu Krajowego Brutto, czyli gdzieś 50 miliardów złotych. Tak! Koszt społeczny i gospodarczy wypadków w Polsce to aż tyle pieniędzy! By zdać sobie sprawę z tego, jak to dużo, warto dodać, że program 500+ ma kosztować połowę z tego, a za całą kwotę 50 mld zł można wybudować 500 km autostrad.
Co składa się na koszt wypadków drogowych w Polsce?
Skąd taka kwota? Co wliczane jest w celu podania kosztu wypadków drogowych? Przede wszystkim przy wycenie tego, na jaką kwotę wypadek obciążył budżet, brane jest pod uwagę to, ile kosztował udział służb na miejscu zdarzenia. Do wyliczeń bierze się także koszty leczenia lub ewentualnego pogrzebu. Szacuje się, że koszt przy ofierze śmiertelnej to 2,05 mln zł, ciężko rannej – 2,3 mln zł, a lekko rannej – 26,7 tys. zł.
Nie można zapomnieć także o kosztach działania prokuratury, sądów, a nawet więzień, jeżeli sprawca tam wyląduje.
Poza tym jest jeszcze kwestia zadośćuczynienia. Wypłacane są odszkodowania lub renty dla ofiar lub ich rodzin.
W przypadku kolizji są i koszty materialne, np. zniszczony samochód, koszty firm, ale i naprawa dróg. W zależności od skali kolizji mogą one opiewać na różne kwoty.
Jak widać – są to ogromne koszty. Nie można jednak pominąć tutaj i innych kwestii, jak cierpienie najbliższych czy niedogodności dla innych uczestników dróg, którzy np. przez opóźnienia nie mają jak wypełniać obowiązków służbowych.
Serio? Aż tyle? Jestem wstrząśnięta… Z drugiej strony nie ma dnia, żeby w moim mieście nie było wypadku…