Ograniczenia prędkości, obowiązkowe wyposażenie samochodu, ubezpieczenia, a także bezpieczeństwo i kultura jazdy… To tylko część przepisów, o których musisz pamiętać podróżując autem po Europie. Sprawdź aktualne przepisy obowiązujące na europejskich drogach i uniknij płacenia mandatów.
- Nowe przepisy drogowe we Francji
- Ubezpieczenia komunikacyjne w Europie
- Przepisy drogowe w Niemczech – ciekawostki
Nowe przepisy drogowe we Francji
Przepisy drogowe w tym kraju nie powinny być zaskoczeniem dla polskich kierowców. Jednak istnieje kilka istotnych detali, o których warto pamiętać podczas przejazdu samochodem przez Francję. Przede wszystkim musimy wiedzieć, że ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym wynosi tam 50km/h. Z kolei przepisy dotyczące maksymalnej prędkości poza terenem zabudowanym uległy zmianie w 2018 roku i obecnie samochody osobowe mogą poruszać się tam z prędkością do 80 km/h.
Jakiś czas temu głośno było także o alkomatach, jako obowiązkowym wyposażeniu każdego samochodu poruszającego się po francuskich drogach. Jednak przepis ten nie utrzymał się zbyt długo… Obecnie posiadanie alkomatu w samochodzie jest zalecane, ale nie obowiązkowe. Do obligatoryjnych przedmiotów, które musimy posiadać w samochodzie we Francji należą kamizelki, trójkąt ostrzegawczy, komplet zapasowych żarówek i zabezpieczenie antywłamaniowe.
Ubezpieczenia komunikacyjne w Europie
Jak wiadomo, ubezpieczenie komunikacyjne OC jest obowiązkowe w prawie wszystkich krajach rozwiniętych gospodarczo. Szczególną uwagę przykładają do tego kraje Unii Europejskiej, w których stosowane są bardzo dotkliwe sankcje. Na przykład w Belgii, Grecji, Niemczech czy w Luksemburgu za jazdę bez ważnego ubezpieczenia OC można trafić do więzienia! Inne kary często stosowane w krajach europejskich to grzywna, utrata prawa jazdy, a także konfiskata pojazdu.Przepisy drogowe w Niemczech – ciekawostki
Oprócz podstawowych przepisów drogowych obowiązujących w Niemczech, warto znać kilka istotnych szczegółów. Na przykład to, że skrzyżowania nie odwołują tam znaków zakazu, tak jak ma to miejsce w Polsce. Dany zakaz przestaje obowiązywać dopiero wtedy, gdy na drodze pojawi się inny znak, tzw. „koniec zakazu”. Zdarza się także, że ograniczenia prędkości na niemieckich drogach dotyczą wyłącznie określonych warunków atmosferycznych. Dla przykładu, pod niektórymi znakami z limitem prędkości umieszczany jest znak z samochodem i napisem „bei nasse” czyli „gdy jest mokro”.
Warto też pamiętać o wysokich mandatach za jazdę „na zderzaku”, czyli za niezachowanie bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami. Takie zachowanie jest w Niemczech surowo karane. Dodatkowo na autostradach możemy spotkać tam urządzenia, które nie tylko mierzą prędkość, ale także odległość między autami. Podobne fotoradary odległościowe można spotkać w niektórych tunelach w Norwegii.
Podobno wysokie mandaty za niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu mają wejść w życie również w Polsce. Dlatego warto o tym pamiętać.
Podobno w tym roku mają wejść opłaty za poruszanie się po niemieckich autostradach. To smutna wiadomość dla większości osób często podróżujących po tym kraju.
O kurczę, z tym odwołaniem znaku zakazu to nie wiedziałam, a dość często zdarzyło mi się przez Niemcy przejeżdżać :/ Tam chyba nie można mieć też załączonych niefabrycznie zamontowanych ledów. Tylko nie pamiętam, czy to na granicy niemieckiej czy austriackiej policja nam na to zwróciła uwagę.