czwartek, 28 marca 2024
HotMoney

Dzień Wolności Podatkowej – o co chodzi?

Podatki

Idea Dnia Wolności Podatkowej posiada bardzo długą tradycję – ponad stuletnią w Stanach Zjednoczonych, w tym roku natomiast w Polsce Centrum im. Adam Smitha po raz dwudziesty piąty oblicza, kiedy przypada „wolność” podatkowa. A o co w tym wszystkim chodzi?

Czym jest Dzień Wolności Podatkowej?

Dzień Wolności Podatkowej jest to dzień, w którym łączny dochód od początku roku zostaje zrównany z przewidywanymi zobowiązaniami podatkowymi na ten rok. Dla obywateli oznacza to, że w sposób symboliczny przestają płacić państwu, a wszystkie uzyskiwane zarobki mogą przeznaczyć dla siebie.

W jaki sposób oblicza się, kiedy przypada Dzień Wolności Podatkowej? Brany jest pod uwagę stosunek udziału wydatków publicznych (zarówno pochodzących z budżetu państwa, jak i budżetów samorządowych, rządowych czy funduszy celowych) do produktu krajowego brutto, przy czym informacje te zaciągane są z założeń budżetowych opracowywanych przez Ministerstwo Finansów.

Dzień Wolności Podatkowej w Stanach Zjednoczonych

Idea wyliczania Dnia Wolności Podatkowej narodziła się w Stanach Zjednoczonych. Po raz pierwszy podjęto się tego w 1900 roku i do dziś tradycja ta jest kontynuowana. Co ciekawe, organizacją, która się tym zajmuje, od początku jest Tax Foundation.

zobacz także:  Przyciemnienie szyb w samochodzie: koszty, przepisy, kiedy jest nielegalne?

Początkowo dzień ten przypadał pod koniec stycznia, jednak od kilkudziesięciu lat jest on datowany na kwiecień. A jak to wygląda w Polsce?

Dzień Wolności Podatkowej w Polsce

W Polsce Dzień Wolności Podatkowej wyliczany jest od 1994 roku przez Centrum im. Adama Smitha. Przy okazji warto wiedzieć, że dane pochodzące z zestawień Ministerstwa Finansów konfrontowane są z danymi Eurostatu.

W pierwszych latach wyliczania Dnia Wolności Podatkowej, termin ten przypadał na lipiec, potem już jednak, z jednym wyjątkiem, występował w czerwcu. A z czego wynikają te zmiany?

Ekspert z Centrum im. Adama Smitha tłumaczy, że im mniejsze są wydatki rządowe, tym większy jest wzrost gospodarczy. Gdy taka sytuacja ma miejsce, Dzień Wolności Podatkowej występuje wcześniej.

Kontrowersje wokół Dnia Wolności Podatkowej

Mimo, iż Dzień Wolności Podatkowej ma już w naszym kraju ponad dwudziestoletnią tradycję, nie wszyscy są zadowoleni z działalności prowadzonej przez Centrum im. Adama Smitha. Dlaczego? Ponieważ specjaliści pracujący w tej organizacji często pokazują, w jaki sposób polski system podatków staje się coraz bardziej skomplikowany, a co za tym idzie – uciążliwy dla obywateli.

zobacz także:  Ranking kredytów gotówkowych wrzesień 2020

Wykazują też, że nawet automatyzacja pewnych procesów nie pomaga, ponieważ wraz z kolejnymi zmianami, konieczna jest aktualizacja programów do księgowości, a to wszystko kosztuje.

Osoby z różnych środowisk – politycy, urzędnicy, doradcy finansowi, czy nawet… wydawnictwa publikujące książki dotyczące księgowości – krytykują wyliczanie Dnia Wolności Podatkowej i organizację towarzyszących temu eventów, gdyż nazywają to szkodliwą propagandą.

Świadomość Dnia Wolności Podatkowej jest coraz większa wśród polskich obywateli. A co za tym idzie – coraz częściej interesują się tym, na co idą ich z trudem zarobione pieniądze. Dlatego sens kontynuowania tej tradycji nieustannie będzie wzbudzać emocje.

komentarze 2

  1. polish_girl pisze:

    Niby rozumiem idee tego dnia wolności podatkowej, ale nie przekonuje mnie ona… Warto zastanawiać się nad tym, co dzieje się z podatkami, które płacimy, ale nie wiem, czy akurat ten sposób zwracania na to uwagi jest najlepszy.

  2. podatkowa mgła pisze:

    Ja nigdy nie słyszałam o tym dniu. I przeraża mnie trochę to, że dopiero w połowie roku zaczynamy tak naprawdę pracować na siebie. To jest straszne, ile podatków płacimy i to, że co chwile nowe są na nas nakładane.

Dodaj Twój komentarz